I było ciepło, 2 dni i dziś znowu chłodniecj... ech. ja chcę ciepło! :)
No nic, ostatnio była pascha wielkanocna czyli, jak niektórzy okreslili sernik:) To dziś znowu sernik i będzie to sernik za któym przepadam, sernik wiedeński. Lubicie? Ja pamiętam ten smak z dzieciństwa - pyszny.
Nasze składniki:
- 1/2 kg białego tłustego sera (trzykrotnie mielonego)
- 8 jajek
- 20 dag cukru pudru
- 8 dag masła
- budyń waniliowy
- 4 dag kandyzowanej skórki pomarańczowej
- 4 dag rodzynek
- tłuszcz i bułka tarta do formy
- 2 tabliczki gorzkiej czekolady
- łyżka cukru pudru
- łyżka masła
Jak taki sernik wiedeński powstaje:
Parzymy rodzynki, osączamy. Białka oddzielamy od żółtek i ubijamy na sztywną pianę, stopniowo dodając cukier puder.
Zmielony ser mieszamy z roztrzepanymi żółtkami, masłem, proszkiem budyniowym, skórką pomarańczową, rodzynkami i ubitą pianą.
Masę przekładamy do natłuszczonej i wysypanej tartą bułką tortownicy. Pieczemy 1 godzinę 20 minut w temperaturze 170°C.
Jak robimy polewę czekoladową:
czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, łączymy z cukrem i masłem. Sernikoblewamy polewą i odstawiamy do zastygnięcia.
Oby wytrzymał, bo gwarantuję, że zniknie szybko :)
Smacznego!
Co było ostatnio:
babka wielkanocna
ciasto shrek
biszkopt
mazurek
Łasuch jest łakomczuchem a do przepisów ma wszelkie prawa, jakby ktoś dociekał.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości