Weekend minął, jak z bicza strzelił, a szkoda, bo to dobry czas do próbowania różnych przepisów i potraw. Ostatnio robiłem przetwory, w tym ogórki w musztardzie, ale to nie w weekend. W ten weekend była grana sałatka gyros. Znacie? Ech, u mnie sałatka gyros rządzi na kazdej imprezie :)
Składniki:
- 2 pierśi z kurczaka,
- przyprawa do gyrosa,
- ogórki konserwowe,
- cebula,
- ketchup,
- puszka kukurydzy,
- ser żółty,
- majnez,
- kapusta pekińska,
- sos włoski (polecam knorra)
- papryka żółta i czerwona
I sposób przygotowania:
Kroimy w kosteczkę piersi z kurczaka i smazymy na małej ilości oleju. Wsypujemy do mięsa całą torebkę przyprawy do gyrosa. Wrzucamy do półmiska.
Następnie kroimy ogórki konserwowe w kosteczkę i wysypujemy na mięso. Układamy warstwowo nie mieszając składników!
Następnie kroimy cebulkę również w kosteczkę i wysypujemy na ogórki. Całość pokrywamy ketchupem, wysypujemy puszkę kukurydzy na ketchup.
Żółty ser należy zetrzeć na tarce i posypać wcześniej wyłożoną kukurydzę. Pokrywamy kolejną warstwą czyli majonezem. Kapustę pekińską kroimy w cieniutkie paseczki, może też być kosteczka, i mieszamy z rozrobionym sosem włoskim, wymieszaną z sosem kładziemy na majonez jako kolejna warstwa.
Paprykę czerwoną i żółtą kroimy w kosteczkę i posypujemy wierzch naszej sałatki gyros.
I wszyscy goście będą zachwyceni :)
Co było ostatnio grane:
fasolka szparagowa
ogórki małosolne
Łasuch jest łakomczuchem a do przepisów ma wszelkie prawa, jakby ktoś dociekał.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości