Jesień się nieubłaganie kończy, jabłek zatrzęsienie, więc trzeba to wykorzystać. A co najlepiej z jabłek zrobić? Oczywiście szarlotkę. Kto nie lubi szarlotki? Nie znam takiego, także dzisiaj szarlotka, w wersji tutti- frutti :)
Składniki:
5 jajek, 3 szkl mąki, 1 szkl cukru, 1 kasia, 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia, 2 łyżeczki mączki ziemniaczanej, 5 jabłek, cukier waniliowy, 1 łyżka cynamonu
Przygotowanie szarlotki:
Wyrabiamy ciasto z następujących składników: mąka, żółtka, proszek do pieczenia i pół szklanki cukru. Ciasto dzielimy na trzy części, pamiętajmy, żeby 1 część była większa. Większą częścią wylepiamy blachę, a pozostałe części wkładamy do zamrażalki.
Bierzemy tarkę (najlepiej z grubymi oczkami) i ścieramy jabłka. Starte jabłka odcedzamy trochę z soku i dodajemy do nich cukier waniliowy z cynamonem.
Na blachę z ciastem wykładamy jabłka. Wyjmujemy jedno ciasto z zamrażalnika i ścieramy na jabłka. Ubijamy pianę z białek - dodajemy do piany pozostałą część cukru oraz mąkę ziemniaczaną. Na starte ciasto układamy pianę, a na to kruszymy ostatnią część ciasta z lodówki.
Rozgrzewamy piekarnik do 170 stopni i pieczemy ciasto około pół godziny, maks. 40 minut.
Szarlotka gotowa, można zajadać.
Smacznego! :)
Łasuch jest łakomczuchem a do przepisów ma wszelkie prawa, jakby ktoś dociekał.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości