Jak pisałem, lecimy dalej z potrawami na Wigilię i ostrzegam, że będę się powtarzał, bo te same potrawy można robić na różne sposoby. Dzisiaj śledzie premiera, czyli śledzie po kaszubsku :)
Śledzie po kaszubsku są dość często przygotowywana w naszych domach. Rybka w marynacie w połączeniu z cebulką i pomidorami dość dobrze smakuje i dlatego proponuję je znów:
Składniki:
70 dag grubych filetów śledziowych z zalewy, mały koncentrat pomidorowy, rodzynki, 4 cebule, sól, pieprz, liście laurowe, ziele angielskie, kilka goździków, olej, wykałaczki.
Sposób przygotowania:
Najpierw zajmiemy się przygotowaniem nadzienie do śledzi. W tym celu należy pokroić cebulę w półksiężyce, włożyć na rozgrzany na patelni olej, dodać liście laurowe, ziele angielskie, goździki (niewiele bo będą za mdłe), odrobinę soli i pieprzu i dusić aż się zeszkli.
Każdy filet napełniamy nadzieniem, rolujemy i spinamy wykałaczką.
Układamy gotowe rolmopsy na półmisku, zalewamy pozostałym na patelni sosem i wstawiamy do lodówki na 2-3 godziny.
Smacznego.
Łasuch jest łakomczuchem a do przepisów ma wszelkie prawa, jakby ktoś dociekał.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości