wprawdzie trochę za późno ten przepis publikuję bo już dawno po imprezie salonowej , ale na przyszłą będzie jak znalazł:)
Etapy przygotowania
Cebule obrać, pokroić w cienkie plasterki. Dusić na maśle, aż stanie się miękka i przezroczysta. Cały czas mieszać i uważać, by jej zbyt mocno nie rumienić, gdyż w tym czasie zaczyna ustalać się smak. Dodać tymianek i listek laurowy. Dusić na małym ogniu ok. 30 minut.
Zwiększyć ogień, by kolor cebuli stał się złotobrązowy. Jeżeli chcemy, aby zupa była zawiesista, można zrumienić z cebulą łyżkę mąki. Wlać wino. Mieszać, a gdy płyn odparuje, wlać gorący wywar. (Może to być woda lub rosół z kostki, ale moc smaku daje tylko prawdziwy esencjonalny bulion.)
Zupę gotować na małym ogniu mniej więcej 20 minut, zdejmując z wierzchu tworzącą się pianę. Przyprawić solą i pieprzem. Zupę można przygotować nieco wcześniej, dobrze schłodzić i przechowywać (około 2 dni) w lodówce gotową do zapiekania.
Z bułki zrobić grzanki. Kromki posmarować z obu stron masłem i zapiec w piekarniku albo zrumienić w tosterze. Zupę nalać do żaroodpornych miseczek, na wierzchu położyć grzankę i posypać grubą warstwą sera. Piec w temperaturze 190°C, aż zupa zacznie bąblować, a ser się zrumieni.
smacznego:)