Gdzieś czytałem, że mięso kupowane w Polsce nie nadaje się na porządne steki,(coś chodzi o to, że krowy są mleczne a nie mięsne) ale to nie powinien być powód, żeby befsztyków nie robić. więc dzisiaj:
Czas przygotowania: 20 minut
Czas smażenia: 6 minut
Kaloryczność: 458 kcal
Ilość porcji: 4
Składniki
- 4 steki wołowe
- olej słonecznikowy
- sól, pieprz czarny i zielony
- puszka ananasa (plastry)
- 3 łyżki startego imbiru
Etapy przygotowania
Ananas wyjąć z puszki, osączyć, zmiksować z imbirem na gładką masę. Dodać 2 łyżki zielonego pieprzu i 2 łyżki oleju, energicznie wymieszać.
Steki umyć, osuszyć, lekko ugnieść ręką. Usmażyć bez tłuszczu na patelni z grubym dnem albo na patelni grillowej po 3–4 minuty z każdej strony.
Na patelnię wlać łyżkę oleju, rozgrzać i dodać sos ananasowy, chwilę przesmażyć. Doprawić solą i pieprzem.
Gotowe steki układać na ogrzanych talerzach, polewać ciepłym sosem. Doskonale smakują z zieloną sałatą skropioną cytryną, z gotowanymi brokułami lub grillowaną cukinią.
apetyczne zdjęcie!
smacznego:)
Łasuch jest łakomczuchem a do przepisów ma wszelkie prawa, jakby ktoś dociekał.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości