Ukraincy , Bialorusini, Litwini i Zydzi walczyli w szeregach wojska polskiego w czasie kampani wrześniowej. Polska miedzywojenna była panstwem wieloetnicznym. Wartaloby o tym pamiętać. Jak rowniez o tym ze żołnierze tych samych nacji/ Zydow było mniej ze względu na ich eksterminacje / walczyli wyzwalając Polske spod okupacji hitlerowskiej. Zginelo ich setki tysicy na naszej ziemi. Ich ofiarom zawdzięczmy zdobycze na zachodzie . To razem z nimi Ukraincami , Litwinami , Bialorusinami dostaliśmy się spod jednej okupacji pod druga . Upraszczamy historie do zmagan Polakow i Rosjan.
Wstydem już jest ze w Polsce syn hitlerowca ma pelne prawa. Może swobodnie przyjeżdżać, osiedlac się , kupowac nieruchomości. O tyle dzieci żołnierzy broniących Polski nie maja takich praw. 70 rocznica wybuchy wojny bylaby swietna okazja do uhonorowania obroncow Ojczyzny. My nie honorujemy nawet walki Polakow, Powstancow Warszawskich , których wykorzystuje się do gier politycznych. Ich dzieci, jeśli zostaly na wschodzie musza ubiegac się u polskiej administracji o prawo do wjazdu do Ojczyzny.To hanba wolajaca o pomste do nieba Ale mamy skarlala klasa polityczna, która nie rozumie co to jest honor panstwa. A juz honor Panstwa Polskiego w szczególności. Mozna śmiało powidziec ze dopóki Polska nie postapi honorowo wobec dzieci i wnukow swoich bohaterow dopoty jest państwem bez honoru , a przemownia jej przywódców to wyszydzanie tych, którzy walczyli za Polske , wierzac ze ta ofiara da lepsza przyszłość ich dzieciom.
Juli Tymoszenko wyjachala nagle z uroczystości nie rozmawiając z Tuskiem. Spotkanie z Tuskiem , najgorszym premierem , który z powodu kompleksow intelektualnych wyrzucil z Platformy Rokite nic by pewnie nie wniosło. Mialaby jednak znaczenie symboliczne Przedłożenie spotkania z premierem Rosji , nad spotkanie z naszym strategicznym sojusznikiem premierem Ukrainy swiadczy tylko ubezwłasnowolnieniu Tuska , który wykonuje ruchy badzo niebezpieczne dla Polski. Pokazuje naszym sojusznikom słabość panstwa polskiego, zwasalizowanie przez Rosje przywódców Polski. A bez naszego stanowczego i stabilnego wsparcia Ukraina może zmienic swój prozachodni i propolski kierunek. A Jeśli to zrobi Ukraina to tym trudniej będzie przekonac Bialorus do wstapienia do Unii. Już faky ze Tusk jako premiere pierwsza podroz odbyl do Rosji a nie na Ukraine był wyraźnym sygnalem ze Tusk liczy na to ze wycierając kolana przed Rosja cos uzyska. Ni wiadomo tylko dla siebie , czy dla Polski. Bo Polska na jego symbolicznym zgięciu karku przez Rosja na pewno nic nie zyskala.
Mowiac o bohaterstwie Polski i Polakow w czasie Kampani Wrześniowej warto pamiętać ze razem z Polakami ramie w ramie walczyly pozostale narody
