Przyznam, że tak jak wszyscy byłem zszokowany decyzją o pochówku Prezydenta i Pierwszej Damy na Wawelu. Ale po przemyśleniu stwierdziłem, że nie ma w tym ani grama profanacji. Popatrzmy na to inaczej. Nie ma czegoś takiego jak wyśmienici władcy. Są władcy gorsi i są lepsi. Królowie Polski i nie tylko leżą na Wawelu dlatego, że byli królami, władcami. Nie dlatego, że byli świętymi, bo nie byli. Oni byli tylko ludźmi. Czasami zachowywali się prymitywnie, czasami z honorem. Nie różnili się niczym od obecnych władców. Patrzymy na nich w inny sposób tylko dlatego , że umarli dawno, bardzo dawno. Może nawet za dawno, bo nie jesteśmy tak do końca nawet stwierdzić co wtedy myślała ulica. Mamy tylko szczątki informacji.
Jeżeli można było chować władców na Wawelu w przeszłości to można chować i dzisiaj. Wszyscy prezydenci wolnej Polski zasługują na to aby pochować ich na Wawelu. To nie jest profanacja. To jest konsekwencja.
Chyba że uznamy, że obecne czasy. Obecne pokolenie. Nie zasługuje na Wawel. My też mamy prawo tworzyć historie. Wolna Polska powinna być kontynuatorką najlepszych tradycji Rzeczpospolitej. Sam Wawel nie tworzy historii. To my tworzymy historię.
Inne tematy w dziale Polityka
