Rosyjscy parlamentarzyści chcą, aby każdy obywatel Federacji Rosyjskiej miał prawo do noszenia broni. Jak donosi Wyborcza zwolennikami tego pomysłu są posłowie i adwokaci. Pomysł ma duże szanse wejść w życie.
Wyborcza: Dostęp do broni dla każdego Rosjanina
"Świadomość, że każdy napadnięty może wpakować kulę w napastnika doprowadzi do zmniejszenia liczby przestępstw - uważa znany rosyjski adwokat Jurij Barszczewskij. Wprowadzenie powszechnego dostępu do broni popiera też m.in. wiceprzewodniczący Rady Federacji, izby wyższej rosyjskiego parlamentu, Aleksandr Torszin."
Święte słowa! Rosjanie wprowadzają w życie jeden z najważniejszych postulatów środowisk wolnościowych i libertariańskich. Tylko państwa totalitarne jak III Rzesza, Związek Sowiecki i quasi-totalitarne jak Unia Europejska odbierają swoim obywatelom to podstawowe prawo; prawo do noszenia broni. Jest rzeczą nienormalną, że kobieta idąca wieczorem po ulicy nie może posiadać broni, a w tym samym momencie kilka kilometrów dalej kobieta polityk odwiedza restaurację z ochroną która jest uzbrojona w broń maszynową. Przecież to taka sama kobieta jak ta idąca po zmroku po ulicy i bez względu na to czy jest politykiem czy nie, miałaby trudności w starciu z dwa razy silniejszym gwałcicielem lub rabusiem.
To wielka niesprawiedliwość. Politycy odbierają nam prawo do obrony podczas gdy sami chodzą z ochroną uzbrojoną po zęby i to za nasze pieniądze. Warto przypomnieć ostatnie wydarzenia z Łodzi kiedy napastnik wpadł do biura poselskiego z... nielegalnie posiadaną bronią. Dziwne, ale ten morderca nie przejął się zakazem posiadania broni. Jak to wytłumaczyć? A pamiętacie jak politycy wszystkich opcji zaczęli się bać o siebie i swoje rodziny. I co wtedy zrobili? Zakazali posiadania nielegalnej broni po raz drugi? Nie! Poszli grzecznie po ochronę uzbrojonych agentów BOR twierdząc, że teraz czują się bezpieczniej. A co z nami? A co z naszymi matkami, żonami, córkami? Oni nie zasługują na bezpieczne życie?
Zapraszam do obejrzenia krótkiego materiału telewizji ABC na temat absurdalnego zakazu posiadania broni. Najbardziej wzrusza przypadek człowieka który został zaatakowany przez grupę wyrostków. Wystarczyło, że tylko wyjął pistolet i towarzystwo uciekło. Broń uratowała mu życie. W Polsce albo mężczyzna zostałby brutalnie pobity za 5 złotych i rozmawiałby z reporterem "Faktów" prosto ze szpitalnego łóżka lub co gorsza straciłby życie.
Najciekawsze jest to, że taki materiał ukazał się w ogólnodostępnej telewizji ABC. Czy wyobrażacie sobie podobny reportaż w Polsce? Nie! I to wiele nam mówi o mediach w Polsce gdzie swobodna debata to mit.
Moja mama kilka lat temu została napadnięta w biały dzień na peryferiach miasta. Napastnik był wysoki i umięśniony. Żądał pieniędzy grożąc, że w przeciwnym wypadku zabije. Po kilku chwilach na pomoc ruszył chudy niski emeryt który zauważył szarpaninę. Pracował na parkingu strzeżonym. Biegnąc w kierunku zdarzenia wyciągnął atrapę pistoletu. Podobno kurz unoszący się po ucieczce mięśniaka nie opadał jeszcze przez godzinę. Policjant który rozpoczął śledztwo przedstawił mojej mamie propozycje. Proszę zgadnąć jaką? Czy poprosił o podpisanie petycji w sprawie ograniczenia dostępu do broni? Nie! Przekonywał długo: Powinna pani poprosić o pozwolenie na broń. Zachował się jak prawdziwy stróż prawa. To mit, że policjanci są przeciwko swobodnemu podstępowi do broni. Oni wiedzą lepiej!
Ale dostęp do broni to nie tylko obrona przed przestępcami. To także podstawowa obrona przed totalitaryzmem oraz ostrzeżenie dla rządzących. Rząd który wie, że obywatele posiadają broń podejmuje decyzje dużo bardziej przemyślane. Jakże inaczej wyglądałaby kampania wrześniowa gdyby w 1939 roku każdy Polak posiadał broń, gdyby w każdym żydowskim domu w Europie była broń, Holocaust wyglądałby inaczej jeśli w ogóle by do tych mordów doszło. Jakoś nie wyobrażam sobie kilku esesmanów tak pewnie wkraczających do uzbrojonej po zęby żydowskiej wioski. Najlepiej świadczy o tym powstanie w gettcie które przecież było możliwe tylko dzięki przemyconej do środka broni.
Inaczej wyglądałyby wydarzenia z 11 września gdyby piloci samolotów posiadali broń. Mówi o tym libertariański kongresmen Ron Paul którego syn Rand Paul kilka dni temu został senatorem. Przypominam, że Rand Paul jest uważany za trzon amerykańskiej Tea Party. Tak bardzo chwalonej na salonie24 głównie przez ludzi nie mających pojęcia co naprawdę Tea Party głosi. Dla niewtajemniczonych wyjaśniam, że 90% postulatów Tea Party jest zbieżne z programem takich partii jak Unia Polityki Realnej.
Słuchając Rona Paula trudno się z nim nie zgodzić. Jednak najciekawsze jest to, że postulat kongresmena został połowicznie wprowadzony w życie. W samolotach latają teraz przecież uzbrojeni agenci. Mądry Amerykanin po szkodzie?
Wracając do Rosji to po wprowadzeniu powszechnego dostępu do broni nie tylko spadnie przestępczość, ale również już żaden czeczeński bandyta nie będzie czuł się bezkarnie wkraczając do teatru czy szkoły mordując niewinne dzieci. Przypominam również, że Rosja może pochwalić się podatkiem liniowym w wysokości 13% oraz VAT w wysokości 18%. Nie muszę chyba przypominać ile wynoszą podatki w Polsce i pozostałych państwach Unii Europejskiej. Nawet w socjalistycznej Kanadzie odpowiednik podatku VAT czyli HST wynosi 13%. Niezbyt dużo wody w Wiśle upłynie, a Polska wkrótce będzie musiała podwyższyć VAT do 25% jeśli nie wierzycie zapytajcie profesora Rybińskiego obecnego przecież na salonie24.
Rosja idzie w kierunku państwa wolnościowego realizując krok po kroku postulaty libertariańskie. Być może nieudolnie, ale bardzo bym prosił o nie obrażanie pana Putina i oskarżanie go o to, że w Rosji panoszą się służby specjalne. Bo to po prostu nie wypada, aby obywatel polski wypowiadał takie brednie zwłaszcza, że Polska jest numerem jeden jeśli chodzi o panoszenie się służb specjalnych. Nasz kraj zajął przecież pierwsze miejsce w Europie z milionem podsłuchiwanych obywateli. A telewizje w Polsce są w całości prorządowe, a jedna założona nawet przez WSI. To wszystko zasługa tych "liberalnych rządów" Tuskowczyków, a wcześniej Ziobrokaczystów.
Mam nadzieje, że prezydent Putin poprze pomysł parlamentarzystów i tym samym da Rosjanom to czego odmawiali im oraz innym tacy zawodnicy jak Stalin, Hitler, Obama, Tusk czyli przeciwnicy posiadania broni przez wolnego obywatela. Po prostu lepiej im się rządzi/rządziło, czują się bezpieczniejsi. Ja bym wolał jednak aby to obywatele czuli się bezpieczniejsi.
Polemizuję również z tymi pisowcami którzy twierdzą, że Tusk to taki polski Putin. Gdyby Tusk rzeczywiście był polskim Putinem to nie byłoby gazociągu północnego lub przynajmniej Polska uczestniczyłaby w tym projekcie na godnych warunkach. Różnica pomiędzy Rosją, USA, Niemcami, Wielką Brytanią polega na tym, że posiadają oni przywódców którzy zainteresowani są reprezentowaniem interesów swojego kraju. I oczywiście ze wszystkimi swoimi wadami i nieudolnościami realizują to zamierzenie. Dlaczego? Gdyż w przeciwnym wypadku zostaliby pogonieni podczas wyborów. W Polsce natomiast wystarczy nie robić nic, aby uzyskać poklask 50% społeczeństwa. Polacy mają bowiem świadomość jak bardzo nieudolna jest ich klasa polityczna dlatego właśnie lepiej jak politycy nie robią nic niż jeśli nie daj Boże zabraliby się do roboty. Bo robota w ich wykonaniu oznacza kłopoty dla społeczeństwa w postaci jeszcze większej biurokracji, wyższych podatków, zakazów i nakazów lub różnego typu afer z kręceniem lodów na czele.
Rosjanie jak widać są zadowoleni z rządów Putina, a najlepiej świadczy o tym poniższy teledysk. Społeczeństwo rosyjskie zdaje sobie sprawę, że Putin gra z Zachodem wykorzystując np. gaz i inne surowce. Wiedzą, że gdyby ktoś pokroju Tuska zasiadł na carskim tronie to oddałby gaz Amerykanom za 1% wartości jak zrobiło to nasze słońce Peru z łupkami. Oczywiście zaraz posypią się oskarżenia, że teledysk jest zwykłą propagandą inspirowaną przez FSB/KGB. Moi drodzy, propaganda nie może śmieszyć. Wyobrażacie sobie, aby polskie służby nakręciły taki teledysk o Tusku? No przecież nawet jego zwolennicy pękaliby ze śmiechu. Także nie wierzcie, że w siedzibie KGB zapadła decyzja : "Borys, dziś zamiast przesłuchiwania jeńców ze Smoleńska, bierz kamerę i kręć teledysk".
