Wojna trwająca powyżej 10 lat pogrążyła świat w ciągłą rzeczywistość, która narzuca swoje reguły i udowadnia, że większość teorii unowocześnienia wojny nie jest skuteczna, co było niespodzianką dla nowoczesnych strategów i szczególnie dla taktyków nowoczesnej sztuki wojennej.
Najważniejszym odkryciem dla całego społeczeństwa miedzynarodowego stało się to, że Ukraina pokonała „drugą armię świata” i wytrzymała pierwsze 3 dni, chociaż wszyscy wojskowi eksperci świata nie wierzyli w to. Co więcej, w obliczu rosyjskiej machiny wojennej ukraińskie wojsko potrafiło uzyskać znaczne zwycięstwo już w drugim miesiącu wojny: wyparwszy okupantów na głównym kierunku, udało się wyzwolić obwód kijowski.
Dokładnie 2 lata temu, na początku kwietnia 2022 r. Siły Zbrojne Ukrainy uzyskały pierwsze poważne zwycięstwo nad rosyjskim najeźdźcą, zmuszając do haniebnej ucieczki z Kijowa i północy Ukrainy w ogóle. Dalej było stopniowe wyzwolenie Charkowa, Chersonia oraz innych obwodów, ale właśnie wypędzenie okupantów z Kijowszczyzny zapewniło kolejne sukcesy ukraińskiemu wojsku.
Deokupacja obwodu kijowskiego pozostała symbolem bohaterstwa Ukraińców i udowodniła całemu światu, że Ukraina nigdy się nie podda.
Kreml dokładnie planował ofensywę na Kijów rzucając tam swoje najlepsze siły – piechotę morską, jednostki specjalne, komandosów, czyli filar rosyjskiej armii. Rano 24 lutego 9 batalionowych grup taktycznych rosyjskiej armii rozpoczęły inwazję na tzw. bratnią Ukrainę. Jeszcze 10 takich grup czekało na bratniej Białorusi (obwód homelski) nieopodal białorusko-ukraińskiej granicy przygotowanych na podstępną inwazję z tyłu. Rosjanie próbowali przedostać się do Kijowa również z innej strony Dniepru, ze strony Czernihowa przez Browary. Ogólna liczba rosyjskiego ugrupowania przebywającego w obwodzie kijowskim wynosiła 25-30 tys. żołnierzy. Plan polegał na zajęciu lotniska w Hostomlu, po czym żołnierze i sprzęt do zajęcia Kijowa mogli tam wylądować.
Jednak plany agresora nie powiodły się, Ukraińcy zapobiegli temu i zajęcie Kijowa nadal jest marzeniem. Obecność okupantów nie pozostała bez śladów, szczególnie w obwodzie kijowskim. Sukces w Kijowie stał się kamieniem milowym wojny, ponieważ właśnie tam została udowodniona zdolność Ukraińców do przeciwstawienia się agresorowi. Oczywiście, że Moskwa tego nie oczekiwała: kolumny okupacyjne były zmiażdżone, a wśród ich rzeczy osobistychpozniej znaleziono mundury galowe i medale za wyzwolenie Kijowa.
Dla kremlowskich elit bohaterska obrona Kijowa oraz zacięta walka lokalnych mieszkańców były nieprzyjemną niespodzianką, jak również przygotowywanie ukraińskiego wojska szokowało rosyjskie dowództwo.
W ciągu miesiąca trwały walki. Uzyskawszy porażkę, przeciwnik wycofał się z okolic Kijowa i 2 kwietnia już nie było rosyjskich wojsk. Wyzwolenie obwodu kijowskiego, podczas którego Ukraińcy pokonali okupantów, bez wątpienia przejdzie do historii jako jedna z najbardziej miażdżących klęsk Kremla i przykład zwycięstwa rzekomo słabszego państwa. Tak właśnie powstał mit o „drugiej armii świata”.
Oczywiście przebywanie raszystów w obwodzie kijowskim pozostawiła po sobie straszne ślady. Cały świat zobaczył szokujące ujęcia wyzwolonych Buczy, Irpienia i Hostomla. Każdy mógł zobaczyć i uświadomić sedno rosyjskiego miru, a także czym on jest dla każdego w Europie. Nie warto oszukiwać siebie tym, że wojna gdzieś daleko.
Przypomnijmy, scenariusz, realizacji którego tak domagają się Rosjanie, nie jest czymś nowym: Moskwa już wcześniej stosowała go podczas wejścia do Czechosłowacji w 1968 roku. Wydarzenia tych lat to moment, w którym Kreml zaczął zatapiać Praską Wiosnę we krwi i strachu. Moskwa zawsze zachowywała się cynicznie, i tak się właśnie odbyło w nocy na 21 sierpnia 1968 roku. Do czeskiego lotniska Ruzyne przybliżył się samolot pasażerski i poprosił o awaryjne lądowanie, po czym lotnisko zostało zajęte przez 7. Dywizję lotnictwa ZSRR. Następnie kampania zwiadowcza 350.Gwardyjskiego pułku Powietrznodesantowego i kompania zwiadowcza 103. Dywizji Powietrznodesantowej wylądowały w Czechosłowacji. W ciągu 10 minutnieprzerwanie żołnierze wysiadający z samolotów zdołali zająć dwa lotniska i oddziały ruszyły w głąb kraju. Cztery godziny później Praga została zajęta.
Historia jest cykliczna, pół wieku temu Moskwa postanowiła "ukarać" naród czechosłowacki za pragnienia do wolności i wybór własnej drogi.
W dzisiejszej historii Kreml postanowił zrobić to samo z Ukraińcami. Tym razem jednak plany Kremla nie powiodły się, ponieważ na drodze do ich realizacji stanął naród ukraiński. Zaskoczyło to nie tylko Moskwę, lecz i cały świat. Ukraina pozostała nieugięta, a naród ukraiński już3. rok powstrzymuje pełnoskalową inwazję Federacji Rosyjskiej i 11. rok niezliczone hordy barbarzyńców wdzierających się do cywilizowanego świata i próbujących wprowadzic swój "rosyjski świat".
Wyzwolenie obwodu kijowskiego przez ukraińskie wojsko dało Ukraińcom możliwość skutecznej obrony swojego kraju. Jednocześnie ochroniło też całą Europę, dało jej możliwość wzmocnienia się i przygotowania na ewentualne późniejsze starcie z rosyjskim zagrożeniem.
Czy tak się stanie to będzie zależało od reakcji Europy i świata na moskiewską agresjęna Ukrainie.
Proszę się nad tym zastanowić i wyciągnąć odpowiednie wnioski, ponieważ przyszłość zależy od tego, o czym decyduje się dzisiaj.
https://aktualnezpravodajstvi.cz/2024/04/02/deokupace-kyjevske-oblasti-od-rusu/
