murgrabia czorsztyński murgrabia czorsztyński
170
BLOG

Światowe centrum zarządzania sprawiedliwością, czyli zagadki Bliskiego Wschodu.

murgrabia czorsztyński murgrabia czorsztyński Świat Obserwuj temat Obserwuj notkę 11

Należy podziwiać i brać za przykład odwagę administarcji amerykańskiej. Podejmując decyzję o zamachu na generała Sulejmaniego Stany ryzykowały wiele; proszę sobie przypomnieć, jak ostatnio zagroził rynkom ropy naftowej atak nie jakiegoś lokalnego mocarstwa, ale zwykłych owiniętych w płótna beduinów Hutu, których drony i pociski samosterujące zdewastowały czwartą pod względem wydobycia, saudyjską rafinerię ropy naftowej.

Jak widać nawet lęk o, zagrożony przez byle watahę koczowników, światowy rynek paliw płynnych, nie potrafi powstrzymać ojczyzny demokracji przed wymierzeniem swoiście pojętej sprawiedliwości w dowolnym punkcie świata. Tylko dni albo tygodnie dzielą zatem Azję od uwolnienia z atomowego szantażu, a lud koreański od wyzwolenia z nieludzkiej tyranii rodu Kimów, jak bowiem wszyscy wiedzą, Korea Północna pozbawiona jest jakiejkolwiek sensownej obrony przeciwlotniczej, nawet przeciw klasycznym środkom ataku powietrznego, zaś obecności dronów tamtejszy muzealny system radarowy nie jest nawet w stanie stwierdzić.


Za spokojną pewnością siebie Amerykanów musi stać jakaś nieznana ogółowi wiedza, być może płynąca z analizy rynków i przepływów kapitałowych, oraz działań podejmowanych przez czołowe postaci biznesu. Przepływy kapitału zaś i poczynania nababów biznesu zdają się wskazywać Bliski Wschód jako miejsce nie tylko stabilne, ale nawet bezpieczny azyl.

Oto bowiem, kilka dni temu, jeden z nanabów japońskiego biznesu samochodowego zbiegł był do bezpiecznego Libanu, przed prześladowaniami politycznymi, dotykającymi go, jak twierdził, w Kraju Kwitnącej Wiśni. Przed ucieczką zaś przelał i zdeponował w tymże Libanie wszystkie posiadane kapitały.

Nie jest to pierwsza taka sytuacja w historii, wszyscy zapewne pamiętamy, jak dwaj nababowie polskiego biznesu, jeśli nie muli mnie pamięć, niejaki Gąsik i Basiorowski, także zbiegli do Libanu w ślad za zdobytym prze siebie kapitałem, aby w Lewancie zasponsorować "operację" (nie remont?) jakiegoś mostu.

Wprawdzie uliczna plotka głosi, że przez most mieli powracać do swej ojczyzny Żydzi wschodnio- i środkowoeuropejscy, ale najnowsze zdarzenia zdają sietej plotce przeczyć. Widzimy bowiem naocznie, że wystąpiła sytuacja analogiczna, a przecież, skoro wszyscy synowie Izraela znajdują się od dawna w miejscu, które sami sobie wybrali, żadnych mostów obecnie remontowac nie trzeba, ani na żaden exodus się nie zanosi.


#na ten sznurek Burek skacze 

Każda opublikowana tu notka jest produktem kolekcjonerskim. Nie służy do czytania, ani też do zamieszczania w niej informacji bądź opinii. Uwaga: CACATOR CAVE MALUM!

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka