Pies z kulawą nogą nie przejął się lubelskim sodomarszem, wobec czego imprezie groziło, że przejdzie nie zauważona.
Sytuację uratował dopiero prezydent miasta, który sodomskiej parady zakazał, wywołując tym należyty skandal i umożliwiając uruchomienie niezbędnej strzelaniny propagandowo- medialnej.
W dodatku odpadła konieczność zwożenia członków marszu autokarami.
#nie miała baba kłopotu, kupiła sobie prosię
PS. Nie biorę żadnej odpowiedzialności za tytuł albo tagi, jakie temu tekstowi nada (w ewentualnym napadzie dobrego humoru) administracja portalu Salon 24. Ani za to, do jakiego działu trafi.
Nie biorę także żadnej odpowiedzialności za wstawki Admina w tekst notki, ani za inne ingerencje w jej treść i układ, ze strony Administracji, bądź innych pracowników Salon 24.
Każda opublikowana tu notka jest produktem kolekcjonerskim. Nie służy do czytania, ani też do zamieszczania w niej informacji bądź opinii. Uwaga: CACATOR CAVE MALUM!
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka