Recenzent JM Recenzent JM
1297
BLOG

Poseł PO do PiS: To wy podnieśliście VAT.

Recenzent JM Recenzent JM Podatki Obserwuj temat Obserwuj notkę 31

Wydawałoby się, że nie można już bardziej bezczelnie kłamać... że nawet zwykły debil by tego nie zrobił, gdy dowody prawdy są powszechnie znane i oczywiste... ale widać, iż działacze Platformy dają radę.

Dzisiaj w programie „Woronicza 17” poseł Platformy Czesław Mroczek stwierdził, że to PiS podniósł podatek VAT... i ten ktoś miał czelność powtórzyć kilkakrotnie to kłamstwo (na antenie TVP) - patrząc widzom prosto w oczy. Zdaniem tego „giganta” logiki, PiS ponosi też odpowiedzialność za skalę wyłudzeń watowskich, jakie miały miejsce w czasie rządów Platformy... bo, jak stwierdził – gdyby PiS w czasie swych pierwszych rządów (2005 – 2007) wprowadził regulacje, które uniemożliwiałyby wyprowadzanie VAT-u, to nie byłoby tak dużej kwoty wyłudzeń podatku.

Rozumiem, iż pan poseł ma żal do PiS-u, że ten nie docenił możliwości łupieckich jego kolegów z ferajny i ich "biznesowego" otoczenia.

Słyszeliśmy już kłamstwa Grzegorza Schetyny, Ewy Kopacz, Hanny Gronkiewicz-Waltz i można by tak wymieniać... i wymieniać te znane wszystkim nazwiska prominentnych działaczy Platformy, ale przecież nie o to chodzi, żeby notka rozrosła się na kilka stron... i tym sposobem uzyskała zwielokrotnioną ilość wejść. Teraz przypomniał się kolejny działacz tej partii, tak jakby chciał dać wszystkim do zrozumienia, że w tej kategorii wcale nie jest gorszy od swoich partyjnych towarzyszy.

Patrząc na działaczy Platformy, często się zastanawiam, czy kłamstwo nie jest przypadkiem zaraźliwe, a jeśli tak, to czy da się taki chorobliwy stan jakoś wyleczyć... bo przecież szkoda ludzi...

Do tego, że działacze Platformy potrafią mijać się z prawdą, naginać ją do swoich potrzeb tak bardzo, że aż zgrzyta i rani uszy... posługiwać się półprawdami, fałszem i ordynarnie... w żywe oczy łgać – zdążyliśmy się już chyba przyzwyczaić.

Tolerujemy ich przechodząc nad tym do porządku dziennego, a tym samym... w pewnej mierze godzimy się na zło i dajemy mu wolną przestrzeń, by mogło się wśród nas mnożyć, rozwijać i nas niszczyć.

Jak można zauważyć na przykładzie Platformy, tolerowane kłamstwo potrafi rozrastać się niczym rak - demoralizować zdrową tkankę społeczeństwa... zatruwać dobre, międzyludzkie relacje i tworzyć w narodowej wspólnocie podziały.

Myślę, że każdy człowiek potrafi to dostrzec i zrozumieć... chyba, że ma przed oczyma platformerskie „mroczki”, czy cierpi na jakiś rodzaj propatformerskiej „pomroczności”.


Swego czasu prof. Bartoszewski ogłosił, że „Warto być przyzwoitym” i te jego słowa... środowisko Platformy i jej sympatyków często obnosi na swoich „sztandarach”.

Dlatego dziwię się wyborcom, którzy jeszcze popierają tę Partię Oszustów oraz sympatykom wspierającym taką zbieraninę perfidnych krętaczy oraz kłamców... i zdumiewa mnie, że ktoś przyzwoity może uważać, że permanentne kłamstwo - to właściwa droga ku narodowemu pojednaniu społeczeństwa... ku lepszej przyszłości Polski?


Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka