Recenzent JM Recenzent JM
2171
BLOG

Najwięcej Polaków ufa Donaldowi Tuskowi... Naprawdę?

Recenzent JM Recenzent JM PO Obserwuj temat Obserwuj notkę 192

Szczerze się uśmiałem, gdy przeczytałem informację, że zgodnie z najnowszym sondażem „Ibrisu”... polityk, któremu aktualnie ufa najwięcej Polaków nazywa się Donald Tusk.

Potem, kiedy już otarłem łzy z oczu, przyszło mi do głowy, że przecież zaczęła się wiosna, początek kwietnia i ze względu na święta jakiś umknął nam prima aprilis, więc może ta informacja to coś, co wcześniej przeoczyłem?

Sprawdziłem jeszcze raz...

Na stronie wprost.pl na pierwszym planie duża fotografia Donalda Tuska i tytuł napisany powiększoną czcionką: - „Zmiana lidera w rankingu zaufania do polityków...”

Artykuł dodano dzisiaj o godzinie 9.15, a więc chyba jednak nie prima aprilisowy żart... choć nie podano w nim wielkości próby osób na której przeprowadzono badania, ani czasu ich przeprowadzania. Wynika z niego, że liderem rankingu w przytoczonym badaniu opinii publicznej został faktycznie polityk (z wynikiem poparcia prawie 43%), który w zasadzie niczego dobrego dla Polski i polskiego społeczeństwa nie zrobił... ani wtedy, gdy przez siedem lat był premierem polskiego rządu, ani w ostatnich latach, kiedy to dzięki Angeli Merkel został najlepiej opłacanym politykiem Unii Europejskiej i przez cały czas za ten zaszczyt odpłacał się Niemcom.

Zaraz też sobie pomyślałem, dlaczego oni mu to robią?

Czy prawie połowa Polaków może ufać blagierowi, czy oszustowi, który tak wiele ludziom naobiecywał i właściwie żadnej ze swoich obietnic nie spełnił? Mało tego, mydląc ludziom oczy - działał na szkodę Polaków i naszego państwa. Bo przecież pamiętamy te wszystkie afery, które w latach rządów Platformy musiały się dziać za jego przyzwoleniem. Likwidacja polskich stoczni, próba zniszczenia polskiego górnictwa, LOT-u, kolejnictwa, czy sprzedaż wielu innych ważnych polskich przedsiębiorstw. Ale też przymykanie oczu na wyprowadzanie z budżetu setek miliardów złotych, ograniczenie naszych zdolności obronnych, tłamszenie policji, służb celnych itp. A zauważcie, że o Smoleńsku nawet nie napomknąłem.

Czy polskie społeczeństwo (tak jak chcieliby tego manipulanci żerujący na polskim państwie), naprawdę ma tak słabą pamięć, by o tym tak szybko zapomnieć?

Nie sądzę. Dlaczego więc tak bezczelnie kłuje się nas w oczy aż tak naciąganymi informacjami? Dlaczego ci, którzy raczej nam dobrze nie życzą... już nawet nie próbują zachować choćby pozorów racjonalności, czy jakiegoś prawdopodobieństwa w przekazywanych informacjach?

Ja rozumiem, że liczy się kasa... i to, że Ibris podoła każdemu zadaniu. Nie bez znaczenia jest pewnie i to, że za badanie zapłacił Onet.

Ale czy (tu zwracam się do "badaczy" z Ibrisu) nie mogliście chociaż próbować przekonać waszych niemieckich zleceniodawców, że taki przekręt nie przejdzie i że tylko wszystkich ośmieszy... was, jako pracownię badawczą, Onet – jako zleceniodawcę i samego Tuska. Bo myślę, że polskie społeczeństwo chyba takim sondażem nie da się ośmieszyć... co najwyżej się wkurzy i zapamięta wam, że kolejny raz próbujecie zrobić z nas idiotów.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka