No co,,,,,, ? Wszytko już wiecie o maseczkach na tego cichego syfka, a o filtrach na niego? fizycy i chemicy tego świata salonowego?
Ja używam filtra z tlenkami i siarczanami miedzi uwalam mnóstwo syfu w tym i wiruska a wy mądrale co używacie, chusteczki do nosa?
Cudownie nieprawdaż... a ilu lekarzy by było spoko gdyby mieli to pod ręką?
Te info na moim innym blogu leży od ,,,,hm, chciałem to przekazać, bez kasy za friko, ....... ale nikt tym nie jest zainteresowany, mnóstwo napisałem o miedzianej wodzie i o filtrach miedzianych i nic.......,co prawa nie na tym salonie, ale,,,,,,naprawiam niefart....
Używajcie nadal…….i liczcie swój czas…..od wschodu do zachodu słońca.
Trudno straciłem już wenę, pójdę sobie dalej a wy nadal w tym samym miejscu sobie stójcie.
Pozdrowiątka: Muki.
Komentarze