Myth Buster Myth Buster
174
BLOG

Antropologia katastrofy smoleńskiej

Myth Buster Myth Buster Polityka Obserwuj notkę 6

Najbardziej dziś znany antropolog, Yuval Noah Harari, autor kilku bestsellerów sprzedanych w ilości 30 milionów kopii na całym świecie przekonuje nas, że wyjątkowość gatunku ludzkiego polega na zdolności budowania wspólnot w oparciu o fałszywe narracje.

Najlepiej zilustrować tę myśl na wyrazistym przykładzie Izraela. Nie da się empirycznie i przekonująco dowieść faktu, że mieszkańcy są narodem wybranym ale można zbudować barwne narracje o hipnotycznej sile i wzmocnić je poświęceniem. Alternatywą jest wspólnota użytkowników sieci kanalizacyjnej. Weryfikowalna empirycznie ale bezużyteczna narracyjnie.

Harari twierdzi, że jeśli po wykładzie o płaskiej ziemi, ktoś z publiczności drąży temat na czym stoi słoń i na odpowiedz o wielkim żółwiu pada pytanie na czym stoi żółw, to oznacza że prelegent zawiódł. Narracja powinna porwać słuchaczy wątkami o uszach słonia powodujących huragany tak by nie szukali niespójności.

Kiedy Adam Mickiewicz, po upadku powstania listopadowego napisał o Polsce jako Chrystusie narodów, trafił idealnie w potrzeby krwawiącej duszy narodu. Nawet gdyby miał kryształową kulę i wiedział że w 1918 Polska wróci na mapę, ta opowieść przegrałaby z narracją mesjanistyczną w tamtym czasie.

Dogmat zamachu smoleńskiego doszedł właśnie do ściany. Można nie wierzyć ale nie wolno głośno podnosić wątpliwości. Beata Szydło otwarcie przyznaje, że nie wierzy w zamach smoleński. Nikt jej jednak nie nazywa ruskim trollem ani onucą, przeciwnie, wyborcy PiS dali jej pół miliona głosów w wyborach do Europarlamentu.

Nauka niszczy dogmaty dlatego wyznawcy muszą izolować swoje idee od nauki. Dobrym przykładem jest tu dogmat Całunu Turyńskiego. Kiedy badania izotopem węgla wykazały, że relikt pochodzi ze średniowiecza, szybko znaleziono wymówke, że badany fragment to część naprawy wykonanej w średniowieczu ale dalszych badań zaprzestano.
 
Publikacji raportu podkomisji moim zdaniem nigdy nie będzie. Celem tej opowieści nie jest przekonanie ICAO a ryzyko międzynarodowej kompromitacji, której panicznie boi się PiS jest bardzo wysokie.

Porzućcie też wszelką nadzieję na międzynarodowe komisje i Feitha czy Benzona na białym koniu nawet po upadku Macierewicza. Feith napisałby nudny raport wyliczający wszystkie niedociągnięcia w specpułku. Odpowiedzią byłby wywiad z wdową po gen. Błasiku, zanoszącą się histerycznym płaczem, mówiąc o amerykańskim ekspercie, któremu zapłacono srebrnikami by pluł na mundur polskiego generała! Czy w ogóle jest sens pytać która narracja zwycięży?

Myth Buster
O mnie Myth Buster

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka