Myth Buster Myth Buster
188
BLOG

Pożar silników w Smoleńsku i awaria radaru.

Myth Buster Myth Buster Polityka Obserwuj notkę 10

Narracja zamachu smoleńskiego umiera w bólach. Zrozumiałe no bo jak się przed samym sobą przyznać, że 11 wierzyło się w brednie. Nazwiska Macierewicza lepiej dzisiaj głośno nie wymieniać nawet jeśli jesteśmy w towarzystwe samych wyborcow PiS. W najlepszym wypadku zapadnie niezręczna cisza, w najgorszym zostanie się wyśmianym.


Dogmatyzm zamachowy sypie się bez litości. Buńczucznie zdjęty raport komisji Millera został zastąpiony przez raport MAK bo steku bredni pod tytułem ‘raport techniczny’ nie ma kto podpisać, o publikacji z państwową pieczątka nie wspominając.

Kameleon jednak się stara. Narzędzia do odszumiania zapisu dźwiękowego są dla języka polskiego bezlitosne. Wraz z usunięciem szumów zanika znaczna część ludzkiego głosu ze względu na szeleszczący charakter języka. Dlatego w polskich filmach od zawsze jest fatalna jakość dźwięku dialogów. Narzędzia do optymalizacji są pod język angielski, biegunowo odległy od polskiego w zakresie nakładania się częstotliwości szumów z szeleszczącym charakterem wymowy.
Dołożymy do tego niedomagania zapisu wielokrotnego na taśmie magnetycznej i 40% zapisu pozostawia margines do zupełnie dowolnej interpretacji. Dokładamy desperację dogmatyczną Kamelona by udowodnić zamach i mamy pożar silników i awarie radaru pogodowego.

Nie szkodzi, że żadne z licznych zdjęć nie daje nawet cienia nadziei na hipotezę pożaru silników. “Co to za radar, co potrafi i jak wspomaga pilotów w locie?” Ani mgły nie pokazał ani brzozy. Po co komu taki radar? Lepiej bocianie gniazdo zainstalować!

Myth Buster
O mnie Myth Buster

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka