Rocznica zbliza sie nieublaganie. Maj. Dziewiaty. Niegdys kojarzony z Szurkowskim, obecnie z parada u Rosjan. Moge zrozumiec, czemu Rosjanie chca fetowac zwyciestwo berlinskie w Moskwie. Moge tez zrozumiec, czemu Niemcy nie chca obchodzic go pod Brama Brandenburska. Nie potrafie zrozumiec nijak, po co na Placu Czerwonym mamy podeszwy polskiej kompanii honorowej strzepic?
Ani tej wojny nie wygralismy, ani dzis do radosnych celebracji nam nie powinno byc w smak. Nie wyobrazam sobie rowniez, by FSB pozwolilo polskiemu wojsku na zaladowanie broni ostra amunicja. Mamy wszak 22,096 powodow do jej uzycia...
Inne tematy w dziale Polityka