Odkrywanie natury Natury było, jest i będzie priorytetem ludzkości. Bierze się to z korzyści, jakie czerpiemy z wiedzy o Niej. Na własny użytek dzielę procesy poznawcze na badania biologiczne i fizyczne w ich ogólnie określonych ramach. Badania biologiczne są z konieczności zorientowane na obiekty złożone, zbudowane ze skomplikowanych struktur molekularnych, które tworzą wszelkie organizmy przyrody ożywionej.
Badania fizyczne dzielę na inżynierię i badania istoty bytów fizycznych oraz praw określających ich właściwości w przestrzeni i w czasie, czyli fizykę. Inżynieria jest starsza od fizyki. Statki, okręty i łodzie pływały po morzach tysiące lat przed okrzykiem “Eureka”. Miały żagle z ruchomą reją, choć z braku wiedzy o prawach Bernoulliego nikt nie umiał wyjaśnić, dlaczego łódź z żaglem płynie pod wiatr. Budowano tamy o kształcie zapewniającym stabilność i odporność bez wiedzy o rozkładzie ciśnień hydrostatycznych. Konstruowano maszyny miotające bez wiedzy o siłach, momentach, naprężeniach itd... W konkluzji to inżynieria zbudowała cywilizację techniczną. Jaka jest zatem rola fizyki?
Fizyka dostarcza nam poczucia wiedzy o istocie rzeczy. Termin “poczucia” jest bardzo istotny, bo jest różnica między wiedzą, a poczuciem wiedzy. Wiedza jest absolutna w swych znaczeniach, podczas gdy poczucie wiedzy jest subiektywne i oparte o wiarę. Absolwenci z tytułami wierzą w teorie, których nauczyli się podczas studiów. Teorie uważają za wiedzę absolutną nie dlatego, że są wiedzą absolutną, ale dlatego, że oni w nie wierzą.
Wiedza absolutna nie jest nam dostępna. Od początków istnienia procesów poznawczych, ich twórcy wyznaczali sposób opisu i dobierali aksjomaty celem dowodzenia swych teorii. Z definicji aksjomatu wynika, że on sam jest częścią teorii, więc teoria sama siebie dowodzi. Według Wiki, która wie wszystko, “Formalnie aksjomatem może być dowolna niesprzeczna wewnętrznie formuła zdaniowa wyrażona w języku danej teorii.” Rezultatem niedostępności wiedzy absolutnej oraz niejednoznaczności aksjomatów były wielorakie teorie istoty Natury, odległe od siebie, bo oparte o różniące się aksjomaty. Lubię Teorię Leukipposa z Miletu, który 2500 lat temu uznał, że cała natura jest zbudowana ze struktur powstałych w oparciu o jeden tylko element – atom. Jego model był wielokrotnie deformowany na przestrzeni dziejów, więc warto zająć się jego opisem podpierając się poczuciem wiedzy, którą znamy.
Ale o tym potem.
