Jak/gdyby nic nie było. Poza mną
/a On
już tylko drzemie
Rozsądnie
Albo i nie…/
Wiem. To ja jestem
Pauzą i
Kitschem,
Gorączką,
Obsesją,
Dymem,
Cherubinem
w starym mieście Camelotu
To ja jestem potworem uwięzionym w Loch Ness
/a on
już tylko drzemie/
Wieczorem zamykam oczy i…
słucham
Chopina
w barwach jesieni
i…
chciałabym wiedzieć – co też On myślał myśląc tę muzykę?
co śnił w nut śnieniu?
jaki był Jego świat
/zamknięty
w Żelazowej Woli drżenia/?
Czy jest coś poza/ponad jej brzmieniem?
I gdzie moja Alchemia?
/jeśli istnieje…/
Wieczorem zamykam oczy i…
Tęsknię
mężczyznę, który nie istnieje
dzieci, które urodzę
miasto-życie, gdzie KRólowie…
miasto-Na-żYCie w biegu
Tęsknię
to, co poza mną
czego nie mogę odkryć/zobaczyć/zdobyć
i…
żyjąc tym,
co we mnie
/cichnie/
umieram…
... moich słów Nasiona spadły na suchą Glebę i nie wyrosły. To moja wina. E.M.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości
