Nie sposób nie wrócić. Do siebie samej, do swojej natury.
Teraz już wiem. Nie sposób od niej uciec, na wieczność... I aby było "to", aby mogło "cokolwiek" zakwitnąć, bez względu na winę, swoją własną czy obcą, trzeba siać, orać, pisać;
trzeba żyć życiodajnym słowem życia
Neda
... moich słów Nasiona spadły na suchą Glebę i nie wyrosły. To moja wina. E.M.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka