"Uchwała sejmowa potępiająca powojenną akcję „Wisła” spotkała się ze sprzeciwem środowisk kresowych. Ich zdaniem przymusowe przesiedlenia miały ważny powód i wyraźny kontekst – była uderzeniem w zbrodniczą Ukraińską Powstańczą Armię.(...).
Środowiska kresowe są przeciwne uchwale jeszcze z innych powodów. Poseł Miron Sycz to syn aktywnego działacza UPA, któru został skazany na karę śmierci. Wyrok zamieniono potem na więzienie.
„Aleksander Sycz był członkiem Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów od 1938 roku, w czasie wojny i po jej zakończeniu mordował bezbronną polską ludność cywilną jako strzelec jednej z najokrutniejszych sotni Mesnyky w Ukraińskiej Powstańczej Armii”
http://wpolityce.pl/wydarzenia/41557-posel-po-tworzy-uchwale-potepiajaca-akcje-wisla-ktora-byla-wymierzona-w-upa-srodowiska-kresowe-przypominaja-ze-ojciec-posla-byl-w-upa
Zdaniem Mirona Sycza - posła PO, byłego członka partii komunistycznej, autora uchwały, obrona akcji „Wisła” to w dzisiejszych czasach „powtarzanie wymysłów komunistycznej propagandy”.
Miron Sycz - przynależność partyjna: PZPR-KLD-UW-PD-PO, syn Aleksandra - członka UPA kureń "Mesnyky". O formowaniu się oddziału: "Na polecenie OUN-B do organizowanej w Gorajcu sotni przybywa młodzież z okolicznych wsi oraz dezerterzy z Wehrmachtu, Grenzschutzu, Bahnschutzu i Ukraińskiej Policji Pomocniczej. W pierwszych dniach kwietnia sotnia liczy już 180 partyzantów." Więcej: http://pl.wikipedia.org/wiki/Kure%C5%84_UPA_%22Mesnyky%22
http://pl.wikipedia.org/wiki/Miron_Sycz
Takie rzeczy tylko w zdegenerowanej od zarania okrogłostołowej republice. Błeeee.
"Śmiesznie" by było gdyby komisji sejmowej do której trafił projekt uchwały przewodniczyła posłanka PO - Śledzińska-Katarasińska, były członek partii komunistycznej, aktywna w kampanii 1968 roku.
Więcej informacji o Mironie Syczu w art.pt. "Dużo zrobił dla uczelni i SB"
"Z informacji zgromadzonych przez SB wynika, że Miron Sycz przyjął wówczas postawę koniunkturalną i konformistyczną, opowiedział się w pełni po stronie reżimu i chciał z tego czerpać korzyści, sam np. inicjował kontakt z SB. Esencję jego postawy zawiera zapis „Informacji operacyjnej z przeprowadzonej rozmowy z Syczem w dniu 4 maja 1983 r.: „W dniu dzisiejszym telefonicznie skontaktował się ze mną Miron Sycz, mówiąc , że jest zaniepokojony czynnościami MO z Bartoszyc dotyczącymi jego osoby. Wzywani są jego koledzy i rozpytywani czy on śpiewał na weselu piosenkę UPA, natomiast z nim nikt na ten temat nie wyjaśnia. Samo to uważa za pomówienie niepolegające na prawdzie. Wobec powyższego stwierdziłem, że nie jest to plotką, niemniej, o ile chce coś w tej sprawie wyjaśnić to możemy się spotkać na uprzednich zasadach"
http://www.iukraina.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=182:duo-zrobi-dla-uczelni-i-sb-miron-sycz-i-inni-a-suba-bezpieczestwa-prl&catid=6:podstrony&Itemid=79
Inne tematy w dziale Polityka