Rasputin opłacany przez Niemcy
Mówi jeden z zabójców mnicha
Atlantic Port 22 września [1918 r.]
Bardzo młody pułkownik byłej rosyjskiej armii, członek Dumy za czasów cara Mikołaja i bez wątpienia jeden z zabójców mnicha Rasputina, przybył tu wczoraj w mundurze pokrytym medalami, będąc w drodze do Waszyngtonu by opowiedzieć prezydentowi Wilsonowi o sytuacji politycznej na Syberii.

To pułkownik Stanisław de Lazovert, rosyjski poddany polskiego pochodzenia, którego marzeniem od najmłodszych lat było zjednoczenie i wolność Polski. Pomimo, że chce doprowadzić do odtworzenia ojczyzny, to za bardziej istotne zadanie uważa zniszczenie prusactwa [Prussianism]. Ostrzega mieszkańców Stanów Zjednoczonych, że jakiekolwiek osłabienie alianckiej ofensywy na zachodnim froncie lub jakiekolwiek niewiążące pertraktacje pokojowe czy przedwczesne zaprzestanie działań wojennych będzie oznaczać ruinę dla cywilizacji i ostateczny triumf pruskiej tyranii nad światem.
"Chciałbym powiedzieć publicznie to, co wiem o intrydzę na rosyjskim dworze i o zabójstwie Rasputina.", powiedział, "ale nie mogę zanim nie porozmawiam z prezydentem Wilsonem"
Cena za jego głowę
"Od czasu zamordowania podłego mnicha, za moją głowę wyznaczono nagrodę. Było nas sześciu, którzy zaplanowali pozbycie się go. Ja byłem jednym z nich i jestem jedynym, który dzisiaj żyje. Nie zabiliśmy go bez dania mu szansy na życie. Zaprosiliśmy go na naradę i ostrzegliśmy, że wiemy jaki zły wpływ wywiera na dworze i daliśmy mu określony czas na opuszczenie Rosji. Wzgardził naszą propozycją i nie mieliśmy innego wyjścia niż pozbycie się go.
"Był opłacanym najemnikiem Niemiec. Wiedzieliśmy to i on wiedział, że my to wiemy. Potem zawsze był pod strażą gdy gdzieś wychodził. Nie usłuchał naszego ostrzeżenia i wreszcie dostaliśmy go. "Byłem jednym z sześciu mężczyzn, którzy wzięli udział w strzelaninie, która miała miejsce na ulicy, gdy nocą, po cichu zmierzał do pałacu. Wiedzieliśmy gdzie jest i zastrzeliliśmy go tak jak obiecaliśmy. Jego ciało zostało zabrane do automobilu, który zatrzymał się przy krawężniku, kiedy przechodził.
Ci, którzy zabili mnicha
"Moje usta były zamknięte przez długi czas ale teraz czuję się wolny by powiedzieć, że inni, którzy byli wraz ze mną odpowiedzialni za zabicie nikczemnego mnicha to wielki książę Dymitr Pavlovski, M. Pourischkievitch, członek Dumy, Touchotine [Sergei Mikhailovich Sukhotin], ze Straży Imerialnej, książę Ysoupov i wielki książę, którego imienia w tej chwili wyjawić nie można. To poświęcenie, które było najlepszą rzeczą jaka zdarzyła się Rosji, miało miejsce około północy 16 grudnia, 1916 r." Pułkownik de Lazovert obiecał, że cała historia pracy Rasputina na rosyjskim dworze i mnóstwo dowodów ukazujących, że był on opłacany i pod wpływem Niemiec, może zostać ujawniona przez niego w kilka tygodni po jego spotkaniu z Prezydentem Wilsonem.
"Chociaż urodziłem się w Polsce z polskich rodziców, zawsze byłem lojalnym poddanym Rosji, jestem tu w interesie prawdziwych i lojalnych Rosjan, by zrobić co w mojej mocy by zrehabilitować naród i przywrócić ład za sprawą militarnych sukcesów sojuszniczych armii."
Barbarzyństwa Hunów nawet w połowie opowiedziane
Pułkownik de Lazovert jest mężczyzną w wieku ok. 38 lat, blondyn, średniego wzrostu. Nosił mundur pułkownika rosyjskiej piechoty, na jego piersi było kilka spośród wielu medali, które przywiózł ze sobą.
Wśród nich była Gwiazda Rumunii, nadana przez rumuńską królową. Inne zostały przyznane przez Serbię, Francję, Anglię i Rosję. [dr] Pułkownik de Lazovert, który współdziałał z aliantami na froncie zachodnim, miał pod swoim imieniem na oficjalnej wizytówce następującej treści inskrypcję:
"Szef wydziału sanitarnego Rosyjskiego Czerwonego Krzyża, pod rządami cara Mikołaja i członek rosyjskiej Dumy". "Jestem bardziej niż szczęśliwy będąc w tym kraju" - powiedział. "Chcę zrobić co mogę by przekonać Amerykanów o żywotnej wadze całkowitego zwycięstwa Aliantów. Uważam, że Stany Zjednoczone, nie w pełni rozumieją ogrom zbrodniczych pragnień Niemiec by uzyskać dominację nad światem. [Niemcy] są okrutnym, zimnej krwii narodem, których barbarzyństwa nie zostały nawet w połowie opowiedziane.
Kampania syberyjska decydująca
"Dzisiejsza Rosja jest w stanie chaosu i nieprzewidywalna. Chcę napiętnować, jako fałszywy, raport mówiący, że tysiące jej żołnierzy walczy teraz dla Niemiec. Kilku zdrajców mogło dołącyć do sił Hunów, ale rosyjski żołnierz jest dzisiaj lojalny względem swojego kraju, tak jak zawsze. Sprawą najwyższej wagi stojącą przed nami Rosjanami jest teraz kampania na Syberii. To jest sprawa o której chcę rozmawiać z waszym Prezydentem. Jeśli aliancki wysiłek militarny na Syberii zostanie zwieńczony sukcesem, podżwignie to zachwiane imperium i uczyni je ponownie solidnym i użytecznym sojusznikiem Entanty.
Wśród podróżujących parowcem był porucznik. R. H. Spitler z American Medical Corps., który doniósł, że stan zdrowotny amerykańskich żołnierzy na froncie zachodnim jest wyborny.
"To sprawia satysfakcję i niemal zadziwia, że można stwierdzić tak nikłą liczbę zachorowań wśród tak wielkiej liczby ludzi"
Karl z Glasgow, który wstąpił do brytyjskiej marynarki w wieku 15 lat, również był pasażerem. Ma rangę dowódcy i został przydzielony do placówki na Syberii"
New York Tribune, 23 września 1918 r.
***
Ciało Rasputina zostało znalezione 19 grudnia 1916 r. przez policjanta rzecznego, który szedł po lodzie. Zauważył on futro uwięzione pod lodem, około 65 metrów od mostu. Lód został wycięty, odkryto zamarznięte zwłoki Rasputina. Sekcja została przeprowadzona następnego dnia. Śledztwo prowadził generał major Popel. W tym czasie dr Stanisław de Lazovert i por. Suchotin uciekli z miasta. Przesłuchani zostali Jusupow, D. Pawłowicz Romanow i W. Puriskiewicz, śledczy zdecydował nie stawiać im zarzutu morderstwa.
http://www.spartacus.schoolnet.co.uk/RUSlazovert.htm
***

"200 polskich żołnierzy płynie by bronić państwa.
Spiskowiec od zabójstwa Rasputina również wśród pasażerów "Lorraine".
(...) Na statku, było także 200 polskich żołnierzy i grono oficerów, którzy są w drodze by dołączyć do armi nowej Rzeczypospolitej Polskiej.
Wśród pasażerów pierwszej kabiny był dr Stanisław de Lazovert, który pomógł zorganizować spisek mający na celu zabicie Rasputina, rosyjskiego mnicha. Jest w drodze do Odessy, gdzie będzie próbował zmobilizować rosyjską armię by pokonać bolszewizm (...)"
The Evening World., 23 rudnia 1918 r.
"(...) Państwo, które mamy nadzieję utworzyć w Odessie będzie zarodkiem wielkiej armii, z którym, i przy pomocy sojuszników, powinniśmy być w stanie przywrócić porządek i zgnieść bolszewików (...)"
Bisbee daily review., 24 grudnia 1918 r.
Inne tematy w dziale Kultura