http://wpolityce.pl/historia/346075-machcewicz-skarzy-sie-w-neue-zurcher-zeitung-rzad-pis-chce-odciac-polske-od-europy-sprawa-muzeum-od-poczatku-byla-czysto-polityczna
Jan Dąbski - lumpen-inteligent i węglarz od Traktatu Ryskiego i innych spraw tam właśnie pisywał po niemiecku. I jeszcze paru jego "braciszków". Dodam rezolutnie, że atutem nie były talenty publicystyczne czy reprezentatywność opinii, tylko raczej sieciowy fartuch cyrklem wyszyty.
W czasach II RP służby specjalne (polskie I NIE TYLKO) uważały posługiwanie się szwajcarską prasą za dobry sposób na wpływanie na opinię w Europie, dzięki postrzeganiu jej jako: a) opiniotwórcza, b) niezależna, c) obiektywna.To już nie te czasy, ale.
Ciekawe co dzisiaj sądzą polskie służby specjalne i czy uważają, że posługują się nią obce agentury.
wiedziałem, że tak będzie.
http://nick.salon24.pl/671519,czy-z-wiekszoscia-historykow-w-postpeerelu-jest-cos-nie-tak
#zeszmacić się
Inne tematy w dziale Polityka