Polskie służby mogłyby dać znać.
Pierwszy rocznik kursantów już chyba wypuszczony, a póki co, wygląda na to, że zwykli ludzie muszą stawiać czoła. Oczywiście to ponoć dobre jest jak działają, a nikt o nich nie słyszy, ale bez przesady, jakiś znak mogliby dać. Można nabrać wątpliwości. Ba, człowiek zaczyna się już zastanawiać, czy to przypadek, że jak korespondent TVP nadaje relację z Niemiec np. po ostatnich zamachach terrorystycznych w Niemczech, gdzie duraczy się ludzi na topowym w EU poziomie i urywa mu nagle sygnał (nie pierwszy raz zresztą), a za tydzień pojawia się artykuł na jego temat w jednym z tygodników niemieckich, mający go skompromitować, rezonowany zresztą zaraz przez media niemieckie w Polsce (Fakt/Axel Springer) i inne również oddane interesom Niemiec... A wydaje się, że znacznie poważniejszych dziwnych wydarzeń było/jest sporo...
Inne tematy w dziale Polityka