Tomasz Nałęcz (w partii komunistycznej od 1970 do końca) na jedenastym, ostatnim zjeździe PZPR.
"Sobota, 27 stycznia 1990 r. w Sali Kongresowej Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie zbiera się 1633 delegatów oraz osoby zaproszone na XI 11 Zjazd PZPR. W kuluarach Adam Schaff podpisuje swoją książkę "Ruch komunistyczny na rozstaju dróg". W stoisku "Domu Książki" różności: "Kuchnia myśliwska" obok nowej biografii Władysława Gomułki autorstwa E. M. Ożóg, "Leksykon opozycji politycznej 1976-1989" D. Cecudy sąsiaduje z "Pamiętnikami Fanny Hill" J. Clelanda, a "Kurier z Warszawy" J. Nowaka-Jeziorańskiego z poradnikiem "Ściegi na drutach". W kiosku "Ruchu" najchętniej kupowana jest "Trybuna Ludu" i "Gazeta Wyborcza"... Na sali między innymi prezydent Wojciech Jaruzelski i marszałek Sejmu Mikołaj Kozakiewicz. Żywymi oklaskami delegaci witają, przewodniczącego OPZZ Alfreda Miodowicza. Mieczysław Rakowski odstępuje od zwyczajowego ustalenia najpierw spraw proceduralnych... Można spotkać zaproszonych: Edwarda Osóbkę-Morawskiego, Henryka Jabłońskiego, Stanisława Kanię, Kazimierza Barcikowskiego, Stefana Jędrychowskiego. Nie ma przerwy obiadowej, więc delegaci oblegają bufety zorganizowane przez PSS Społem (bułka z parówką -3003 zł, mała kawa -1027 zł, coca cola -2500 zł, herbata -377 zł). Coraz więcej delegatów zaczyna nosić znaczki identyfikacyjne: PZPR i wizytówki "blok socjaldemokratyczny". Trwają kuluarowe rozmowy, uzgodnienia, narady. Jedni grupują się wokół Tadeusza Fiszbacha, inni pertraktują z Aleksandrem Kwaśniewskim, Tomaszem Nałęczem, Sławomirem Wiatrem. Jeszcze inni skupiają się wokół A. Miodowicza...
Przed południem mandaty członków założycieli Socjaldemokracji Rzeczypospolitej Polskiej posiada 1196 osób, w tym 12 posłów należących dotychczas do PZPR."
Ostatni zjazd PZPR. Nałęcz - drugi rząd, pierwszy z prawej?
(fot.Krzysztof Wojciewski/Forum)
