szpak80 szpak80
247
BLOG

Tajemnice René Bousqueta

szpak80 szpak80 Kultura Obserwuj notkę 4


René Bousquet urodził się w 1909 r. w Montauban, w Prowansji, niedaleko Albi i Tuluzy. Był synem notariusza, dobrze ustosunkowanego działacza partii radykalno-socjalistycznej, nie będzie chyba nadużyciem określenie jej mianem politycznej ekspozytury wolnomularstwa. Według dzisiejszej terminologii tzw. lewica liberalna (antyklerykalizm /antykatolicyzm/, aferałowie)
Z biogramów René Bousqueta dowiadujemy się, że po studiach prawniczych w Tuluzie, objął stanowisko szefa gabinetu prefekta. Jednak kiedy sięgniemy do źródeł okaże się, że był nim znacznie wcześniej - po maturze, w wieku 20 lat, w sierpniu 1929 r. A zrobiło się o nim głośno w czasie "powodzi stulecia" na początku 1930 r. - Bousquet był pomocnikiem Adolphe Poult, prezesa miejscowego klubu jachtowego, mieli uratować kajakiem Poult'a kilkadziesiąt osób, no ale 34-letni Poult utonął, ratując żandarma, i w prasie bohaterem okrzyknięto Bousqueta (obaj otrzymali wysokie odznaczenia republiki), gdyby był monarchistą mógłby mieć z tego powodu kłopoty, jak Kameloci Królewscy, ratujący ludzi w czasie powodzi 1910 w Paryżu. Ten epizod podawany jest jako element ułatwiający jego zaskakująco dynamiczną karierę polityczną w 3 republice, co wydaje się nadużyciem. Istotne jest to, że został protegowanym "braci" partyjnych jego ojca - byłego szefa partii a wówczas senatora radykalno-socjalistycznego Maurice'a Sarraut'a jednego z kierowników gazety (La Dépêche de Toulouse) oraz jego brata i "brata" Alberta Sarrauta, deputowanego, ministra i dwukrotnego premiera (1933, 1936). Bousquet rozpoczął karierę wyższego urzędnika, w 1931 r. w wieku 22 lat zostaje szefem gabinetu ministra spraw wewnętrznych - a przy tym sekretarza generalnego Partii Radykalnych Socjalistów - Pierre Cathala, późniejszego ministra w rządzie francuskim w czasie wojny (Laval). W 1933 zostaje podprefektem, w 1935 szefem gabinetu ministra rolnictwa. A w 1936 w czasie rządów tzw. Frontu Ludowego, popieranego przez komunistów, wolnomularz i szef MSW Salengro, powierza mu opiekę nad "centralnym archiwum bezpieczeństwa państwowego" (la responsabilité du fichier central à la Sûreté nationale) - fiszki. "W tych aktach znajdowały się fiszki odnośnie pięciu milionów Francuzów i dwóch milionów cudzoziemców sklasyfikowanych jako "podejrzane" lub "niepożądane", co w znacznym stopniu przysłuży się później do identyfikacji zagranicznych Żydów podczas obławy w 1943 r." (Vélodrome d'Hiver). Bousquet musiał być naprawdę zaufanym w najwyższym stopniu 27-latkiem, że "bracia" powierzyli mu nadzór nad takim zasobem wiedzy. W kwietniu 1938 r., z nominacji Alberta Saurrat'a, szefa MSW otrzymuje funkcję podprefekta, w 1939 r. zostaje sekretarzem generalnym prefektury. Później krótko w prefekturze w Albi i po zawieszeniu broni w 1940 r. zostaje prefektem Marny. W wieku 31 lat jest we wrześniu 1941 najmłodszym prefektem regionalnym ówczesnej Francji, gdzie obstawia się radykałami-socjalistami i wolnomularzami. W 1942 r. odmówił propozycji objęcia ministerstwa rolnictwa od szefa rządu admirała Darlana (zastrzelonego wkrótce w Algierze, najprawdopodobniej w operacji pod fałszywą flagą). W kwietniu 1942 obejmuje sekretariat generalny policji u nowego premiera - Lavala. Spotyka się z Heydrichem i Obergiem z SS, ustalając warunki współpracy i zapewniając podległość polcji w obu strefach rządowi francuskiemu, obok innych zadań organizuje także wyłapywanie Żydów, za co, w tym za skuteczność, zbierze szereg pochwał od Niemców. M.in. "w kwietniu 1943 r. Bousquet spotkał się z Himmlerem, który stwierdził, że jest "pod wrażeniem osobowości Bousqueta", wspominając go jako "cennego współpracownika w ramach współpracy policyjnej". Bousquet był sekretarzem generalnym policji od maja 1942 do grudnia 1943. "Po wydaniu rozkazów i zniszczeniu swoich archiwów, Bousquet podał się do dymisji". Miał zostać  odwołany pod naciskiem Niemców, co będzie podnosił później na swoją obronę. Dymisja została jednak wymuszona przez francuskie koła świadome, że działa on na dwie strony.
W kategorii "Bousquet w filmie i telewizji" nie wymienia się francuskiego filmu z 1943 r. a więc czasu jego dymisji - Forces occultes (pl: Ukryte siły),  pojawia się tam szereg wątków, które można odnieść do Bousqueta np. kwestia: "wszyscy komendanci policji to wolnomularze". [w filmie (wersja 52 min.) jest też scena rytualnego powitania wolnomularzy, gest tam użyty (od. 11 min.50 sek.) - bardzo charakterystyczne klepanie, uderzanie po ramieniu, przywodzi na myśl ostatnio wdrożony, nowy styl powitań A. Merkel z niektórymi politykami (Macron, Tusk), przy czym robi to ona tak "żeby wszyscy widzieli i nikt nie przegapił", dość intencjonalnie, można to odebrać dwojako - albo jako pokaz dominacji, albo jako komunikat dla wtajemniczonych, przy czym oba intencjonalnie na pokaz, jak łapki składane w trójkącik przy zdjęciach grupowych, również z intencją na pokaz]

image

Współczesne logo partii socjalistów-radykałów (członków międzynarodówki socjalistycznej, posługującej się symbolem trzech strzał skierowanych w dół),

image

René Bousquet (futrzany kołnierz) w czasie wyłapywania Żydów w Marsylii (01.1943).

Bousquet to także m.in. twórca oddziałów policji pod nazwą - Groupes Mobiles de Réserve (GMR), znanej dzisiaj jako CRS (Compagnies Républicaines de Sécurité). Pretorianie republiki, słynący z brutalności - od najmniej 100 lat charakterystycznej dla sił policyjnych we Francji (po wojnie CRS składała się m.in. ze zweryfikowanych członków GMR, a jej większość stanowili komuniści). Bousquet będzie tłumaczyć się, że uzupełniał GMR doświadczonymi oficerami m.in. wojska, oraz szkolił tak by mogły być przydatne w czasie tzw. Liberation. Świadectwo moralności wystawią mu po wojnie... komuniści i inne mroczne siły.
W czasie kapitulacji Niemiec przebywał w Bawarii. Po powrocie "spotkał się z Lavalem, aby pomóc mu przygotować się do procesu. Laval został skazany na śmierć, a Bousquet spędził z nim część nocy przed egzekucją". W 1949 r. Bousquet "jako ostatni Francuz" stanął przed sądem - uniewinniony z zarzutu szkodzenia interesom obrony narodowej, winny zniewagi narodowej za zaangażowanie we francuskim rządzie Vichy. Otrzymał najniższy wyrok - 5 lat utraty praw, ale jednocześnie wyrok ten zniesiony za "aktywny i stały udział w ruchu oporu". Odebrane odznaczenie Legią Honorowa zostanie mu zwrócone w 1957 r. a w 1958 otrzyma amnestię dzięki czemu będzie mógł wrócić do służby publicznej. Po wyroku z 1949 r. Bousquet rozpoczyna karierę w Banque de l'Indochine, "gdzie został zatrudniony przez Jean Laurenta, byłego szefa sztabu generała de Gaulle'a w rządzie Paula Reynauda". "W tym czasie Jean-Paul Martin, jego były współpracownik w Vichy, został dyrektorem gabinetu francuskiego ministra ds. zamorskich François Mitterranda [socjalisty i nie tylko, również funkcjonariusza Vichy], który skontaktował obu panów. Jest jednak prawdopodobne, że René Bousquet i François Mitterrand, nie znając się nawzajem formalnie, już dużo o sobie wiedzieli: rzeczywiście, na polecenie René Bousqueta, Jean-Paul Martin chronił François Mitterranda przed aresztowaniem przez Gestapo. Silne więzy między tymi dwoma mężczyznami pochodzą z tego okresu wojny".
Po amnestii Bousquet próbuje wrócić do polityki, bez powodzenia startuje w tandemie wespół z innym politykiem socjalistyczno-radykalnym jako zastępcą, otrzymując przy tym poparcie socjalistycznej partii François Mitterranda, przegrywają z gaullistami. W latach 1959-1971 Bousquet zasiada w zarządzie dobrze sobie znanej gazety La Décheche du Midi (ponoć jedyna gazeta Vichy, która mogła ukazywać się po 1945; w 1943 r. po zastrzeleniu przez milicję Vichy Alberta Saurrata, jej kierownictwo obejmuje drugi ze wspomnianych patronów Bousqueta - brat i "brat" Maurice Saurrat, utrzymując oczywiście linię pro Vichy). "W 1965 gazeta wspiera Mitterranda, przyjmując linię anty-gaullistowską, a w 1974 r. René Bousquet wspierał finansowo kandydata François Mitterranda przeciwko Valéry Giscard d'Estaing", panowie często się spotykają, a spotkania te tłumaczone są wspomnieniami wojennymi i zasługami jakie oddał Bousquet, który pracował już wówczas w zarządzie Union de transports aériens (UTA). "W 1981 r., Po zwycięstwie François Mitterranda w wyborach prezydenckich, René Bousquet udał się do Élysée "aby porozmawiać o polityce". "Słuchałem go jak słucha się felietonisty politycznego. Uważał mnie za kontynuację kariery, której nie mógł zrobić " - tłumaczył się - niższy zapewne stopniem - François Mitterrand. Od 1986 zaczynają się próby postawienia Bousqueta przed sądem za zbrodnie przeciwko Żydom, co stara się storpedować Mitterrand i koledzy. Ostatecznie postawiono mu zarzut (1991), a kiedy miał stanąć przed sądem, na kilka tygodni przed rozpoczęciem procesu (1993), René Bousquet został zastrzelony przez znanego służbom i leczonego psychiatrycznie Christiana Didier (m.in. zatrzymany z bronią w więzieniu, gdzie jak zadeklarował chciał zabić odsiadującego wyrok zbrodniarza Klausa Barbie'ego - oskarżono go tylko o posiadanie broni i otoczono nadzorem; wtargnął do Pałacu Elizejskiego gdzie chciał przekazać "prezydentowi Mitterrandowi akta dotyczące Raoula Wallenberga" - miał zostać wysłany do zakładu psychiatrycznego). Didier został skazany na 10 lat więzienia, a wyszedł po 5 latach.

Radykalny-socjalista ("postępowiec") i "cudowne dziecko" republiki - René Bousquet zabrał swoje tajemnice do grobu, a republika, wraz z mafią polityczną, pasożytującą na państwie, uniknęła kompromitującego i demaskatorskiego procesu.

szpak80
O mnie szpak80

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura