.. jaskrawo widoczna
- zgodnie z prawami fizyki fragmenty winny sunąć mniej więcej symetrycznie wzdłuż osi symetrii ruchu kadłuba po upadku zaznaczonej kolorem żółtym;
nagle, gdzieś w połowie wrakowiska pojawia się wyraźna asymetria rozłożenia szczątków;
to nie jest naturalne i zgodne z fizyką z dwóch powodów:
1. teren jest mniej więcej płaski a najcięższe fragmenty są ułożone wzdłuż osi symetrii ( centropłat)
nie sposób wskazać siłę , która by mogła tak zepchnąć część szczątków samolotu na prawo
2. tak naprawdę nie ma śladów sunięcia kadłuba po miękkiej glebie a więc wariant skrętu w trakcie sunięcia ze względu na układ terenu i tak odpada.
Wnioski:
1.Niesymetryczne rozłożenie fragmentów samolotu w końcowej części wrakowiska nie wynika za naturalnego sunięcia szczątków jak w zwykłej katastrofie lotniczej.
2. Takie niesymetryczne ułożenie szczątków a końcowej części wrakowiska może więc wynikać albo z wybuchu albo z przemieszczenia ich tam innym sposobem.