quwerty quwerty
353
BLOG

Rejestrator ATM-QAR nie przetrwał "katastrofy" - manipulacje MAK.

quwerty quwerty Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 3

Nie przetrwał  bo nie miała  prawa  przetrwać..

..

 to nie jest rejestrator  odporny  na  zniszczenia  związane  z katastrofą  samolotu ,  ani zupełnie już nie odporny  na takie,   jakie miały miejsce  w  Smoleńsku:

image

Rejestrator umieszczony  jest z przodu samolotu  przy drzwiach :

image

 W tym miejscu  przy upadku samolotu  w pozycji  odwróconej i zniszczeniach jakie miały  miejsce - rejestrator na pewno by nie przetrwał, był by tak zniszczony, że nic  nie udało by się z niego  odczytać.


  Nie ma zdjęcia  przedstawiającego rejestrator na miejscu katastrofy - bo nie mogło  by być pokazane.


  Dość  długo  trwało preparowanie egzemplarza  przekazanego stronie  polskiej;  zapewne dla zyskania   czasu najpierw  - rzekomo omyłkowo  wysłano  do Polski  rejestrator TAWS   zamiast ATM -QAR.

Moment stwierdzenia  tego  faktu   w Polsce pokazano na filmie:

http://podkomisjasmolensk.mon.gov.pl/pl/1_2.html

image

A  tę  bezczelną  zagrywkę  z podmianą  rejestratora   firmowała sama  Anodina , która oświadczyła  13 kwietnia  że  rejestrator  ATM-QAR  zostanie  odczytany  w POlsce, wiedząc   dobre  że wysłano  do Warszawy  TAWS  - i nadal maniupulując  rejestratorem  ATM  w Moskwie...

image


A to kaseta ATM-QAR  w zbliżeniu:

image

image


w tych  fragmentach  wraku miałby się zachować  ATM ???

image




Uzupełnienie:

Jak pisze Piotr Falkowski w Naszym Dzienniku:

    "Rosyjskie protokoły oględzin, które trafiły do polskiej prokuratury, wskazują inny czas odnalezienia rejestratora ATM-QAR Tu-154M niż raport Jerzego Millera. Różnica to aż dwa dni.
    Według raportu Millera, cztery rejestratory rządowego Tu-154M znaleziono na wrakowisku 10 kwietnia 2010 roku. W samolocie było łącznie pięć rejestratorów: cztery parametryczne i jeden akustyczny. Załącznik nr 2 (pkt 2.1) do raportu Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego mówi wprost: „Na miejscu wypadku 10.04.2010 r. zostały odnalezione następujące rejestratory samolotu Tu-154M: katastroficzny MŁP-14-5, eksploatacyjny KBN-1-1, kaseta pamięci ATM-MEM15 (odnaleziona w szczątkach rejestratora ATM-QAR). Rejestrator K3-63 nie został odnaleziony na miejscu wypadku”.
    Wynikałoby z tego, że wszystkie, oprócz K3-63, rejestratory już w dniu katastrofy były do dyspozycji śledczych i komisji technicznej.
    Polska prokuratura wojskowa, która prowadzi śledztwo w sprawie katastrofy, dysponuje jednak rosyjskim protokołem oględzin, który nie pozostawia najmniejszych wątpliwości: rejestrator ATM-QAR Rosjanie znaleźli dopiero w poniedziałek, 12 kwietnia.
    Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej, który odnotował fakt odnalezienia ATM-QAR, stwierdza, że dowód ten „ujawniono w ramach prowadzonych oględzin miejsca katastrofy 12 kwietnia 2010 r.”. Dokładna godzina podjęcia skrzynki nie jest znana, bo protokół podaje czas zbiorczo dla wszystkich czynności prowadzonych tego dnia na miejscu wypadku (od godz. 10.30 do godz. 18.00 czasu moskiewskiego). Starszy śledczy Komitetu Śledczego pisze: „Ujawniono rejestrator pokładowy ATM-QAR, który zapakowano do polietylenowego worka, opieczętowano metką z napisem objaśniającym oraz podpisami osób uczestniczących w tej czynności”.

Polacy niepoinformowani
Z rosyjskiego protokołu oględzin wynika, że wyprodukowany w Polsce rejestrator ATM-QAR, jak wspomniano, został znaleziony 12 kwietnia. Polscy prokuratorzy mieli już pełnomocnictwa wynikające z realizacji wniosku o pomoc prawną. Ale i wtedy nie brali udziału w jego oględzinach i zabezpieczeniu.
Nieobecność polskich prokuratorów przy oględzinach rejestratora pokładowego ATM-QAR wynikała z faktu, że nie byli oni poinformowani o prowadzeniu tej czynności przez stronę rosyjską – przyznaje ppłk Wójcik.

***

...) Naczelna Prokuratura Wojskowa ujawniła gdzie jest polska czarna skrzynka QAR-ATM

(...)Podczas pobytu biegłych w stolicy Rosji, jak poinformowała NPW, dokonano również oględzin obu rejestratorów parametrycznych - jednego produkcji rosyjskiej i drugiego, tzw. szybkiego dostępu, który wyprodukowano w Polsce(...)

**

Przykłady   katastrof  w których rejestrator  QAR  przetrwał  i  jego  zapisy były odczytane:

ATR-72 Tiumeń

https://www.bea.aero/docspa/2012/vp-z120402/pdf/vp-z120402.pdf

image



ATR-72  Tajwan  2015

image


Jak  widać skala  zniszczeń  zupełnie  inna.


Przykłady  katastrof  w których  nosnik  danych  rejestratora QAR  uległ  zniszczeniu:

MD-11  Swissair Flight  111

image


A320

Accident on 24 March 2015at Prads-Haute-Bléone (Alpes-de-Haute-Provence, France)to the Airbus A320-211registered D-AIPXoperated by Germanwings

1.11.5 Work carried out on the Quick Access Recorder (QAR)The aeroplane was equipped with the following QAR: ˆManufacturer: TeledyneˆModel: WQARˆType number: 2243800-362 ˆSerial number: RA00815This equipment records the same data as the FDR on a Compact Flash card and on an SD card. The data is then used by the airline specifically for its flight analysis programme.The QAR was brought to the BEA on 29 March 2015 under judicial seal. It had suffered significant mechanical damage. The compact flash card and the SD card containing the  flight  data  were  extracted  from  the  computer.  X-ray  analysis  of  the  memory  components  from  the  two  cards  showed  that  their  damaged  condition  made  it  impossible to retrieve recorded data

image

quwerty
O mnie quwerty

Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka