Rejestrator KBN-1-1 produkcji rosyjskiej, który był fabrycznie montowany w Tu-154M, jest rejestratorem z zapisem na taśmie magnetycznej. A taśmy magnetyczne mają niestety to do siebie, że występują na nich sporo zakłóceń, są bardziej podatne na zniszczenia i sam proces odczytu jest dużo dłuższy - tłumaczy Piotr Lipiec.


a tak wyglądała obudowa po "katastrofie"

Kilka dni trwało to "naprawianie" zapewne w celu poprawienia zapisów do wymaganych dla rosyjskiej narracji.
Nie chroniony rejestrator był zamontowany w luku awioniki:

który po "katastrofie" wyglądał mniej więcej tak:
kupa rozdrobnionego złomu.

Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka