quwerty quwerty
142
BLOG

10.04.2010 roku kontrolerzy w Smoleńsku sprowadzali samolot Tu-154 na śmierć.

quwerty quwerty Polityka Obserwuj notkę 5

 Celowo  wprowadzali w błąd , dezorientowali załogę - mając  wszelkie możliwości, by w trudnych warunkach  meteorologicznych  bezpiecznie prowadzić samolot  po ścieżce - przynajmniej do wysokości decyzji, by ostrzec  załogę o stwierdzonych odchyłkach od ścieżki  schodzenia; nie zrobili tego - zapewne  LOGIKA  z Moskwy  wydała im takie polecenie.

( sami kontrolerzy na pewno nie wiedzieli jaki los szykują służby polskiemu  samolotowi; wykonywali polecenia w swoim zakresie działania)


   jak powinni byli działać  kontrolerzy  10 kwietnia  2010 roku  zgodnie  z zasadami  ich pracy  obowiązującymi w Rosji ?

- podobnie jak w przypadku tego  lotu i tej katastrofy  i podchodzenia do lądowania w gorszych warunkach meteorologicznych, we mgle  i przy niskim poziomie chmur

17.03.2007 экипаж самолета Ту-134А RA-65021 «Авиакомпания «ЮТэйр» выполнял регулярный пассажирский рейс ЮТ-471 по маршруту Сургут-Самара.

https://www.mak-iac.org/upload/iblock/4d8/Ty-134_17-03-2007.pdf

-  i przy wyposażeniu  lotniska w podobny radar podejścia  jak na lotnisku  w Smoleńsku

image

Zgodnie  z zasadami - podanymi w raporcie  MAK z tego incydentu:

kontroler  radaru podejścia jest zobowiązany do:

- poinformować  załogę o zbliżeniu się  do początku ścieżki schodzenia (  400-600 m przed  początkiem ścieżki)

Uwaga: w Smoleńsku  warunek ten jest spełniony)

- uzyskać od załogi potwierdzenie wejścia na ścieżkę i rozpoczęciu  zniżania 

- wymóg w Smoleńsku nie spełniony

image


- w przypadku stwierdzenia odchyłek od kursu  i ścieżki  niezwłocznie informować załogę i podawać wartości odchyłek

- Uwaga:w Smoleńsku wymóg nie spełniony


Jakie były warunki w trakcie podchodzenia do lądowania  samolotu Tu-134  w 20017 roku na lotnisko Osz?

widoczność pionowa : 30 m

 widoczność pozioma : 225 m

Uwaga: warunki znacznie gorsze  niż w  Smoleńsku a kontrolerzy  naprowadzili  samolot  na pas.


Katastrofa  samolotu Tu-134  spowodowana była błędem załogi już poza odcinkiem odpowiedzialności  kontrolerów za naprowadzanie  samolotu;

 - załoga nie tylko  nie podjęła  decyzji o odejściu na drugi krąg , ale na wysokości ok. 65 m zwiększyła prędkość  zniżania z ok 4 m/s  na ok 6-7 m/s !


dopiero na wysokości ok 25 m nad ziemią  pilot  rozpoczął manewr  go-around, przestawiając silniki  na moc  startową i rozpoczynając zmniejszenie prędkości zniżania; jednak energiczne przestawienie  steru wysokości nastąpiło dopiero na wysokości 9 m nad ziemią 

jednak te spóźnione działania nie skutkowały faktycznym, zauważalnym  zmniejszeniem prędkości zniżania i samolot przyziemił z prędkością  pionową  rzędu 6  m/s i uległ katastrofie/


Uwaga:  wg propagandzisty Artymowicza, wg  zakłamującego wydarzenia  w Smoleńsku dra Laska , wg autorów kłamliwej narracji -  funkcjonariuszy MAK - samolot  Tu-154  rozpoczął manewr odejścia na drugi krąg na wysokości rzędu  20 m nad ziemią , przy podnoszącym się terenie !

faktyczny zapas  wysokości  był by więc rzędu  10 m !!


Oczywiście  przejście do  wznoszenia  przy takich warunkach początkowych było by niemożliwe; czyli MAK  sfałszował dane   odnośnie ostatniego odcinka lotu T-154  a Lasek/Artymowicz kłamstwa te wspierają.


* jako podano w raporcie MAK  dot. katastrofy  Tu-134  głębokość przepadania Tu-134 przy prędkości  zniżania 6 m/s jest  rzędu 25 m

- dla Tu-154 - znacznie  cięższego o większej bezwładności  jest to rząd  35-40 m - przy  idealnym wykonaniu manewru; 


potwierdzeniem sfałszowania  danych jest fakt , że w stenogramie jest odczyt wysokości radiowej w ostatniej fazie lotu, w której  w odstępach sekundowych odczytywane są wysokości 40, 30, 20 m !!

oznacza to, że wg  raportu MAK na wysokości 20 m nad ziemią  samolot zbliżał się do niej z prędkości 10  m/s ( uwzględniając podnoszący  się teren) 

przejście  do wznoszenia  przy tych  parametrach początkowych  jest fizycznie niemożliwe.




quwerty
O mnie quwerty

Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka