W obu przypadkach skonfabulowano narrację o zablokowaniu sterowania:
- na Gibraltarze: z niewyjaśnionych powodów zablokował się ster wysokości ( jedyna praktycznie wersją medialna było przesunięcie się skrzynek z kontrabandą)
- w Smoleńsku wymyślono blokadę sterów wysokości z powodu nieumiejętności załogi - nieświadomości , że przy włączonym autopilocie - automatyczne odejście na drugi krąg nie działa; przy czym w propagandzie pominięto fakt , że samolot przez cały czas był sterowny i można było znacznie zmniejszyć prędkość opadania przez użycie pokrętła: wznoszenie- zniżanie... co umożliwiło by bezpieczne odejście na drugi krąg...
- co do konfabulacji gibraltarskiej, to ta wersja nie wytrzymuje krytyki; przecież pilot Prchal przeszedł do lotu poziomego - w celu nabrania prędkości przed dalszym wznoszeniem - czyli użył steru wysokości, a ten nagle wtedy miał by się zablokować ?
- zupełnie odpada wersja zablokowania sterów ( linek) przez przesuwające się skrzynki, gdyż ich przesunięcie miałoby miejsce przy wznoszeniu, a nie przy łagodnym przejściu do lotu poziomego
co do konfabulacji smoleńskiej ; to nie jest możliwe aby w sytuacji rzekomej blokady sterów, będąc tuż nad ziemią, gdy są głosowe sygnały ostrzegawcze - piloci nie użyli awaryjnie pokrętła SPUSK-PADJOM, które jest pod ręką, jest 2 pilotów; a pokrętła tego- jak wynika z raportu - używali na ścieżce schodzenia do zmiany prędkości zniżania , gdyż do tego własnie służy......
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka