Rok 2012.
Wtedy tylko zaglądałem na Salon , i to bardzo rzadko;
teraz przeczytałem całą notkę i całą wymianę opinii, w tym wszystkie wpisy trolli.
https://www.salon24.pl/u/tommy-lee/399429,eksperyment-na-trenazerze
Najważniejsza kwestia:
Tommy Lee wyłapał manipulacje MAK , którą ja wyłapałem 8 czy 9 lat później !
Napisał o tym w komentarzu pod notką:

O tej oczywistej oczywistości napisałem niezależnie ja; doszedłem do tego , gdy przeczytałem raport z trenażera; nie interesowałem się tym wcześniej , gdyż było aż nadto innych tematów.
W każdym razie:
Niezależny bloger w roku 2012 wskazał na niezgodność krytyczną, czyli taką, która sama w sobie, tylko jedna - dyskwalifikuje raport MAK/Laska.
I co ?
Czy ktoś to zauważył ?
Wykorzystał , skorzystał ?
....
obawiam się , że nikt
a przecież wpisywali sie pod notka m.in,.
KaNo ( dr Kazimierz Nowaczyk)
inż. Marek Dabrowski
kaczazupa ( bardzo były fizyk Michał Jaworski)
wpisywali się też trolle,
tacy jak
nudna teoria czy rado
ich jedynym celem było rozbijanie dyskusji, kierowanie na inny tor, zaśmiecanie notki aby dyskusja nie była czytelna, aby zniechecić do poszukiwań, do myślenia , analizowania
rado to jakiś zadufany głąb:

wpisał sufitową bzdurę i zadowolony z siebie.
**
w Fizyce - jeśli dwie osoby dochodzą do tego samego wniosku, wyniku- niezależnie od siebie-
to znaczy , że ten wniosek jest prawidłowy:
Tu-54 w żadnym wypadku nie mógł by przejść na wznoszenie , gdyby zaczął manewr ok.10 m nad podłożem, przy parametrach jak w raporcie MAK i w eksperymencie na trenażerze w Moskwie.
próby zakrzykiwania tego przez 100 czy 1000 trolli nie pomogą
Ten eksperyment powinien zostać powtórzony- nie dlatego ,że tu trzeba jeszcze coś udowadniać- wystarczyłby audyt tego eksperymentu przez nawet niezbyt wysokiej rangi specjalistów;
ale powinien być powtórzony po prostu zgodnie z parametrami z raportu MAK;
w eksperymencie manipulanci z MAK celowo zadali wartości przeciążeń znacznie większe niż w raporcie:
zamiast max. 1,34 g zastosowali max.1,5-1,8g !!!!
Byłoby to dobitne pokazanie matactw MAK /Laska.
**
P.S.
Najsensowniej pod notką skomentował meritum bloger kaczazupa:

Wynika z tego , że parametry w ostatnich sekundach były retuszowane
a mówiąc wprost sfałszowane;
w celu wmówienia narracji o pilotach szukających wzrokiem ziemi, nie kontrolujących prędkości zniżania
i dla wcelowania trajektorią w brzozę;
ale Praw Fizyki się nie oszuka
manipulanci z MAK się kropnęli.
***
Napisałem niby-eksperci;
o inż.Marku Dąbrowskim i dr Kazimierzu Nowaczyku;
gdyż ekspert od zdarzeń lotniczych - nawet laik od zdarzeń lotniczych - ale tylko dociekliwy i mający jakąś tam orientację w obszarze fizyki i techniki
momentalnie zauważa, że z tym go-around w Smoleńsku jest coś nie tak;
ja to skonstatowałem momentalnie- w momencie, gdy przeczytałem raport z eksperymentu na trenażerze w Moskwie;
niestety taki jest poziom formalnych ekspertów w Polsce; wgapiali się w to i nic nie widzieli
może i przeczytali co napisał konkretnie Tommy Lee ale nic do nich nie dotarło;
większość ma klapki na oczy i widzi tylko od -do w obszarze którym sie specjalizuje;
dla jednego będzie to trajektoria- ale tylko wykres- aproksymacja ( podobnie ma pseudo ekspert ignorant z fizyki Jaworski)
dla drugiego statyczne obciążenie belki
itd. itp.
Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka