To jest notka na pierwszą stronę
Nie tylko Salonu...
..
tylko , że
..mało osób ogarnia co tu jest przedstawione...
.. a tak wielu ma to gdzieś...
Byli zbyt pewni siebie tworząc tę zmyśloną narrację ;
zapewne tworzyło ją kilka zespołów - każdy odpowiedzialny za swój zakres:
- jedni za akcję "brzoza"
- drudzy za akcję 100g
- inni za wrakowisko
- inni za akcję " niewyszkoleni piloci ryzykanci"
- inni za czarne skrzynki
gdy to posklejali - wydawało się im zapewne , że narracja jest przekonująca...
samolot miał przy wznoszeniu trafić wirtualnie w brzozę
- stąd w tej narracji sprowadzono samolot tak nisko nad ziemię
za nisko...
...
kropnęli się i to mocno:
nieświadomie potwierdzili w eksperymencie na trenażerze w Moskwie
że parametry lotu w ostatnich sekundach , podane dla niby manewru przejścia na wznoszenie
są fizycznie niemożliwe !!
samolot Tu-154 przy rozpoczęciu manewru na wysokości ok 20 m nad podłożem nie był by w stanie przejść na wznoszenie;
a kropnęli się dodatkowo dlatego , że nie uwzględnili wznoszącego się terenu
to są wykresu z eksperymentu w Moskwie
to jest dowód fałszerstwa
to jest dowód , że narracja MAK jest kłamstwem

a to w zbliżeniu:

i jeszcze raz pokazuję, że przy wznoszącym się terenie zapas wysokości był tylko 10 m !!!
Tu-154 wrąbał by w ziemię i nie przeszedł by na wznoszenie

Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka