Motto:
" Podkomisja smoleńska informuje o materiałach wybuchowych. Maciej Lasek:
A kto z tych ludzi cokolwiek badał ? "
Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych (PKBWL) nie badała katastrofy polskiego Tu-154 w Smoleńsku[6]. W „Rejestrze zdarzeń lotniczych 2010”, opublikowanym na jej stronach internetowych, katastrofę w Smoleńsku oznaczono sygnaturą 300/10 z adnotacją, że jednostką badającą jest komisja obca (komisja rosyjska)
Członkowie komisji oglądają rupiecie w ..lasku.
więcej:
http://niepoprawni.pl/blog/2188/korespondencja-z-mon-i-pkbwl-w-sprawie-katastrofy-smolenskiej
=================================================================================
Komisja rzeczywiście niczego nie badała:
Maciej Lasek, Konferencja "Mechanika w Lotnictwie" 2012 rok, na temat badania Katastrofy Smoleńskiej
" Komisja miała na celu jedynie ustalenie przyczyn katastrofy i nie wychodziła poza tak określony cel. "
"Ze względu na cel przyjęty przez Komisję uznała ona, że jej praca nie wymaga badania miejsca katastrofy, ani badania wraku. Do ustalenia przyczyn wystarczyło badanie trajektorii lotu do zderzenia z brzozą. Mimo to Komisja oglądała szczątki samolotu i wykonała szereg zdjęć zarówno wraku samolotu jak i terenu katastrofy.
"Komisja uznała jednak, że lepsze jakościowo są zdjęcia pana Sergiusza Amielina mieszkającego w Smoleńsku i wykorzystała w raporcie szereg zdjęć wykonanych przez niego.