Jeszcze raz jednoznacznie pokazuję na czym polega manipulacja,niekompetencja, "ekspertów" komisji Laska, którzy pokazali w raporcie , opisali sytuację fizycznie niemożliwą:
Z raportu Jerzego Millera dra Laska:
Uderzenie statecznika pionowego o ziemię
spowodowało oderwanie prawego statecznika poziomego, który zatrzymał się na połamanych drzewach po przebyciu kilku metrów.!!!!!!!




Statecznik wg narracji Laska oderwał się wskutek uderzenia jego końcówki o podłoże - prędkość początkowa 76 km/godz.
Nawet gdyby zderzenie , w tym praca ODERWANIA pochłonęło tyle energii, że prędkość spadłaby więcej niż o połowę do rzędu 30 m/sek, to te rachityczne drzewka nie zatrzymałyby ruchu statecznika.
............
Niech nawet będzie , że spadła do 25 m/s - niech statecznik wyhamuje na długości ok.30cm -uderza w linię gałęzi-drzewa i krzaki - wtedy przeciążenie wyniesie
100g a siła działająca na rachityczne gałęzie: 30 Ton
masa statecznika wynosi zapewne co najmniej ok. 300kg ( wartość przyjęta do obliczeń)
gdyby droga hamowania była 0,5 m to nadal przeciążenie byłoby ogromne: 63g a siła 18 Ton !!
trzeba uwzględnić, że statecznik nie uderzył by przecież na płask , raczej skosem ,krawędzią; działał by jak gilotyna a siła skupiona byłaby na tylko małej części widocznych na zdjęciu rachitycznych gałęzi- statecznik uderzający z taką prędkością z łatwością przeciął by te krzaki
Wniosek:obraz,który widać na zdjęciu: statecznik oparty o cienkie gałęzie dotyczy sytuacji, gdy statecznik opada w to miejsce ...statycznie -z niewielką predkością postępową
a opis tego zdarzenia jak w raporcie Laska - jest fizycznie niemożliwy.
Zamiast zabrać się za wyjaśnianie "katastrofy" komisja Laska skopiowała kłamliwą narrację MAK; co więcej wykazała się nadgorliwością - nawet gdy fakty, ślady nie pasowały do narracji, były sprzeczne z prawami fizyki Newtona - zamiatali sprawę pod dywan - aż nie chce się wierzyć , że byli aż tak niekompetentni, by nie zdawać sobie sprawy, że ich opis oderwania i zatrzymania się na krzakach statecznika poziomego jest fizyczną bzdurą.
......................
Inne:


Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka