quwerty quwerty
285
BLOG

Jak ruskie służby wciskały Sikorskiemu ich narrację "katastrofy" w Smoleńsku.

quwerty quwerty Katastrofa smoleńska Obserwuj temat Obserwuj notkę 1

10 kwietnia  2010  rok,  godz. 9.02


– Centrum Operacyjne MSZ dzwoni do Ministra Radosława Sikorskiego z informacjami ze Smoleńska Pracownik CO:

Dzień dobry Panie Ministrze Centrum Operacyjne. Rozmawiałem przed chwilą z szefem konsulatu i z attache w Smoleńsku. Powiedzieli, że z wieży kontrolnej dostali informację, to było 15 minut temu, zdarzenie, że prawdopodobnie

samolot zaczepił o drzewa przy lądowaniu i spadł.


Uwagi:


1. O godz.  9.02  nikt nie  wiedział  jak doszło  do "katastrofy" -  chyba ,  że  ci którzy  taką narrację  przygotowali i od  razu  zaczęli   rozpowszechniać.


2. Kto dzwonił o  9.02  do  szefa konsulatu  / attache ????    na pewno  nie  wieża  kontrolna , bo  w tym czasie  miała  co innego na głowie.

( nie zweryfikowano  tego  telefonu)

==================================================================================================


Maj  2010  rok

"Czułbym się niezwykle zaszczycony, gdyby Pan Minister zechciał przyjąć moje zaproszenie do wzięcia udziału w jednym z

posiedzeń naszej narady w charakterze gościa specjalnego. Pana obecność na tym spotkaniu byłaby wydarzeniem znamiennym dla

naszych relacji, wskazywałaby nie tylko na dynamiczny postęp w naszych wzajemnych stosunkach, ale także wywołałaby pozytywny

oddźwięk w skali regionalnej i europejskiej"-pisał do  Ławrowa  Sikorski.

Były szef polskiego MSZ podkreśla również, że przyjazd jegorosyjskiego odpowiednika do Warszawy byłby także potwierdzeniem woli rządów obu krajów do kontynuacji rozwoju wzajemnych   stosunków, "w kierunku podniesienia ich na poziom godny dwóch wielkich europejskich narodów o słowiańskim rodowodzie"- pisał polityk.

Najlepsze "smaczki" są jednak w dalszej części listu! Radosław Sikorski dziękuje bowiem szefowi Rosyjskiej dyplomacji za

"pomoc i empatię okazane Polsce i Polakom ze strony władz Federacji Rosyjskiej i Narodu Rosji w obliczu tragedii w Smoleńsku". 

quwerty
O mnie quwerty

Od maja 2010 wskazuję na sprzeczność narracji MAK z elementarnymi faktami,śladami oraz prawami fizyki. "Jeszcze nigdy tak niewielu nie stanęło przeciw tak Wielu by bronić prawdy dotyczącej tragicznego zdarzenia lotniczego." "Jeszcze nigdy tak nie skompromitowało się środowisko techników, ekspertów, naukowców milcząc gdy do narzucania kłamliwej narracji łamie się elementarne prawa fizyki i ignoruje wiedzę."

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka