Marcin Kacprzak Marcin Kacprzak
2573
BLOG

Połamię ci wszystkie dogmaty

Marcin Kacprzak Marcin Kacprzak Polityka Obserwuj notkę 106

 

Od zawsze mam mętlik w poglądach i już od pewnego czasu przestałem z tym walczyć. Przykład? Jestem za całkowitym zakazem aborcji, ale np. o legalności narkotyków mógłbym rozmawiać. Jednym słowem, wśród prawicowców czuję się socjalistą, a wśród Palikotów moherowym podniebieniem. Mało tego, kiedy zaczynam słuchać rozkmin o zawartości prawicy w prawicy, czy rozsądzaniu politycznych szczepów zaczyna mi się robić słabo. Wypracowałem sobie taką formułkę: jak mi ktoś nie daje żyć i nie przestaje pytać o to, czy jestem prawak czy lewak to odpowiadam krótko. Jestem Polak. Proste?

Mam potworne uczulenie na wszelkiej maści dogmatyków. Ok, polityczne zgrubne szufladki są potrzebne, mogą służyć jako jakaś tam forma opisu rzeczywistości, ale poza tym, żaden z nich pożytek. Kiedy przyszła kampania wrześniowa to w jednym okopie spotkali się i socjaliści, i żydzi, i endecja, i ludowcy. Ciekawe czy i wtedy dyskutowali o tym, który z której jest bajki. Wątpię.

Dla mnie jedyną miarą politycznej skuteczności i sensowności danej polityki jest powodzenie mojego kraju i moich rodaków. Mają mieć pełne miski, duże telewizory, wolność wyznania, wolność słowa i urlopy. To, żeby tak było, to już głowa elit, ludzi którzy są reprezentantami polskiej racji stanu. Owa racja stanu da się zamknąć w jednym zdaniu: żeby Polska była Polską. Koniec. Nie trzeba pisać żadnych tomów, ani żadnych rozpraw. Jeśli Polska nie jest Polską to znaczy, że mamy do czynienia z polityką słabą jak stary kit w oknach.

Jeśli ktoś mi udowodni to, że w jakimś kraju zrobiło się lepiej od tego, że do władzy doszedł liberał czy socjalista to go ozłocę. Zawsze wygrywają te społeczeństwa, które potrafią ze swojego łona wytworzyć elitę potrafiące dbać o ich interesy, a nie o zgodność własnej paplaniny z jakimiś dogmatami których nikt do michy nie wrzuci.

W swojej niechęci do dogmatyków nie uznaję granic. Takoż samo śmieszą mnie napaleni i otrądzikowani fanatycy liberalizmu, jak i lewicowcy żyjący na garnuszkach rodziców czy prawicowcy po rozwodach. Jak mi ktoś zaczyna pod nos podstawiać jakieś przedwojenne logotypy, czy powycinane z książek o historii zdjęcia starszych panów, to zaczynam szukać drzwi. Najgorsze jest to, ze oni mi jeszcze mówią, że bez tych wszystkich lalek voo-doo nie da się robić poważnej polityki. Potem targają ze sobą te figurki niczym kamienie u nogi i nie potrafią spojrzeć na rzeczywistość pragmatycznie. Nie można np. robić czegoś, bo w jednej mądrej książce jakiś dziadek napisał, że to nie jest liberalizm. W innej ktoś napisał, że do sukcesu można dojść tylko gdy się zgrabnie powie: „konstantynopolitańczykowianeczka” i też się znajdzie ktoś kto w to uwierzy i się będzie tego trzymał.

Ja już się tu znęcałem swojego czasu nad – przyznam, że ulubionymi – liberałami internetowego chowu. Jeden z nich np. niedawno tłumaczył mi w komentarzu całkiem poważnie, że liberalizm wcale się nie kłóci z autorytaryzmem. Piękny przykład jak z małą pomocą dogmatyzmu można się samemu ukąsić w tyłek jeśli się tego bardzo pragnie.

Polska polityka jest słaba z wielu powodów. Zabory, wojny, PRL, brak lustracji etc. Inna rzecz to fakt, że polska polityka nie cierpi babrać się w pragmatyce. Nic to, że silne kraje gmerają ręcznie przy swoich gospodarkach jeśli tego trzeba i głęboko w poważaniu mają jakieś liberalne broszury. Silne kraje, jeśli potrzeba dolewają trochę socjalu, a jeśli potrzeba dolewają nieco wolności gospodarczej i wcale nie pytają o rady mądrych profesorów od historii idei. Owszem, zaprasza się ich, ale tylko dlatego, że prezentują się ładniej niż paprocie na zdjęciach. Jeśli politycy walczą o jakiś konkretny dogmat to znaczy, że trzeba jak najszybciej zacząć kolekcjonować konserwy i suchary.

Tak samo jak biografie muzyków i recenzje pisują niespełnieni muzycy, tak dyskusje o dogmatach toczą niespełnieni politycy. Bo w polityce liczy się tylko jeden dogmat – skuteczność i narodowe powodzenie. Wszystko inne jest dla naiwnych.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (106)

Inne tematy w dziale Polityka