Oczywiście Kapler wygrał przed sądem. W końcu chronił go kontrakt menadżerski i... de facto prawo pracy, czyli Solidarność. Ta troskliwa o pracownika organizacja nie dość, że zrakowaciała pensjami (po 30 tys/mc) swoich szefów, to jeszcze niszczy nasz kraj, nie pozwalając na rozwój. Brak pensji minimalnej u szwabów, to ten główny powód ich sukcesów...
Inne tematy w dziale Gospodarka