nihilscire nihilscire
575
BLOG

Kolejna głupawa rocznica GPW dobiegła końca!

nihilscire nihilscire Polityka Obserwuj notkę 12

Przysłuchiwałem się dzisiejszym peanom na temat naszej giełdy w TOK.FM i muszę przyznać, że albo te wszystkie doktory ( Rozłucki , Adamska a pewnie i Tamborski, tylko dzisiaj wstydził się do tego przyznać) broniły swoje prace naukowe na Ukrainie (bez obrazy Ukrainy oczywiście), albo byli zalani skuli (z powodu) tej okoliczności w trupa. Spijali sobie z dzióbków, a przecież, że król jest nagi, nawet dziecko widzi... A wg mnie, właśnie oni walnie przyczynili się do upadku giełdy. Twórcy giełdy powinni sygnalizować każdy przypadek, kiedy giełda zaczyna się zamieniać w łańcuszek św. Antoniego. A tak było w przypadku afery z OFE, której fundusze powodowały sztuczne puchnięcie giełdy, żeby firmy zarządzające mogły zgarnąć zysk. Jeżeli nawet przyjąć za uzasadnione, aby przy małych aktywach w pierwszym roku działania systemu, pozwolić im pobierać aż 7% prowizji (http://www.money.pl/emerytury/porownanie/por=prowizje) od dochodów wygenerowanych z tych aktywów, to nie mogło to mieć miejsca  przez 11lat (! - a tak było w przypadku największego- ING). Stąd dawało to dla całości PTE przy kapitale łącznym ok.1,5 mld w roku 2012 okrągły miliard dochodu(! to za prof. Robertem Gwiazdowskim z Centrum im. Adama Smitha- http://serwisy.gazetaprawna.pl/emerytury-i-renty/artykuly/695818,emerytury_ofe_przejadly_nasze_pieniadze_na_siebie_zarobily.html), a za 16lat ok.18 mld zł (to moje). Czy można się dziwić, że emerytom to się wcale nie opłaciło i właśnie tych kilkunastu miliardów im zabrakło do zbilansowania się systemu. Nawet teraz  średnia prowizja PTE to 3,5%, a powinna być dziesięć razy mniejsza, bo fundusze, którymi zarządzają wzrosły kilkanaście razy... Nie mówiąc już o paradoksie, że aktywa PTE zaangażowane na giełdzie potrafiły w ciągu roku spaść o 20 mld, a PTE dalej miały zarobki netto rzędu 400mln zł. Nie rozpisuję się juz o jakości rządzenia kolejnych partii, które akceptowały oprócz tego i fakt, że każda złotówka wpłacana na PTE pochodziła ze sprzedaży obligacji państwa, które w ten sposób się zadłużało w PTE... Czysta paranoja! Ale oczywiście, gdy Janusz Korwin Mikke nazywa sytuację trwałego deficytu państwa złodziejstwem, to jest odsądzany od czci i wiary!

Wracając do naszych, nomen omen, baranów, to średniointeligentny człowiek wie, że jeżeli jakiś biznes się opłaci tylko jednej stronie, to wiadomo, że prędzej, czy później się skończy źle dla wszystkich, którzy w nim uczestniczyli... Ale pewnie w środowisku giełdowym obowiązuje zasada nachapać sie tu i teraz, a po nas choćby potop...

nihilscire
O mnie nihilscire

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (12)

Inne tematy w dziale Polityka