"Co zrobić Prezesie ? Sypie nam się elektorat ! ...dlaczego nikt nas nie lubi ?" - spytał odważnie młody członek PiS na tajnym spotkaniu partyjnym z uwielbianym i dobrotliwym szefem partii.
"Młodzieńcze ! Ufaj mi bardziej niż matce. Twój Prezes ma plan o jakim się przebrzydłemu mięczakowi nie śniło." - odrzekł spokojnie Prezes spoglądając w coraz to bardziej maślane oczy młodego nad wyraz przystojnego członka , który urzekł go swoją bezpośredniością ale i bezwarunkowym oddaniem. - " ...nie ważne czy nas lubią mają się nas bać a trzoda ma czuć że jesteśmy jej jedynym wsparciem i ostoją w tym śmiertelnie niebezpiecznym świecie. Zbliża się koniec żałosnego tchórza który się śmie nazywać ... premierem."
"Jedynym Premierem w tym kraju byłem JA i będę znowu. Potrzebny nam tylko centroprawicowy elektorat. " - dodał wpatrzony w okna gabinetu. Młody adept politycznej szkoły życia Prezesa rozpłynął się w uwielbieniu.
"Co robimy ?" - ponury głos z ciemnego kąta gabinetu wywołał mrowienie na karku młodzieńca. Spojrzał w kierunku z którego wydobył się głos. Z cienia wyłoniła się lśniąca czaszka jednego z jego idoli. Bał się go okrutnie bo Ponury (jak mówiono na Forum Młodych) lubował się w wykańczaniu młodych członków zbytnio zbliżających się do Wodza.
" Przecież wiesz że po ostatnich akcjach żaden o zdrowym rozumie człowiek środka nie zagłosuje na nas." - dodał.
Prezes przerwał mu nerwowym skinieniem dłoni. "Achim ty się kurna nie wymądrzaj" - syknął wyraźnie zdenerwowany Prezes - " Mam ideę która to naprawi..."
"Ilu mamy inteligentów w partii ? ... no wiem , że można na dwóch rękach zliczyć ! Ty mnie Achim nie denerwuj bo skończysz w PE albo będziesz musiał do Olejnik chodzić !" - Prezes wściekle warknął na Ponurego posła PiS wiedząc że po ostatniej histerii mało kto lubi do tej jędzy chodzić. A trzeba ! Po tych słowach Joachim wycofał się w cień pokoju. "Ilu mamy inteligentów ?" - powtórzył pytanie Prezes tym razem patrząc na Młodego.
"...no z 10 osób uzbieramy w razie czego. " - odpowiedziała niepewnie nowa prawa ręka szefa w sprawach kontaktów z mediami i ofensywą internetową. Naczelny bloger PiS. Ulubieniec radiomaryjnych dziewic.
"Wystarczy" - odpowiedział spokojnie Prezes - "...wyganiamy ich z partii. Wymyślcie jakiś błahy powód dla mediów. Z nimi trzeba po cichu porozmawiać by się nie bali. Po Nowym Roku znów będą z nami ale o tym cicho sza !"
"...czemu ?!" - aż krzyknął z cienia Joachim ale po spojrzeniu we wściekłe oczy Wodza zamilkł potulnie z delikatnym jęknięciem.
"Niech inteligenty stworzą jakiś klub czy coś. Ma być bardziej PO jak samo PO. Potrzebujemy głosy tych przebrzydłych mięczaków z Centrum jednocześnie mamiąc trzodę Grzyba z Torunia. Karna kompania Radia Zawsze Dziewica to siła której nie można się pozbyć ot tak. Musimy trąbić a zagrożeniach. Potrzebujemy Radia by prowadziło trzodę do naszych bram. Z tymi "liberałami-inteligentami" nam się nie uda bo Dyrektor ich nie cierpi i tylko patrzy jak nam za nich dowalić. Jak dobrze rozegramy sprawę to do jesieni ten ich klubik się zamieni w siłę polityczną która nam da co najmniej 10%. Po wyborach wrócą do nas a my się rozprawimy z Tuskiem jak nigdy. TYM RAZEM NAM SIĘ NIE WYWINĄ !" - płomienie na twarzy Prezesa rozjaśniły pomieszczenie.
Jego towarzysze stali urzeczeni pomysłowością Wodza ! "To musi się udać ! IV RP jeszcze wróci ! Koryto czeka na nas - wyklętych i poniżonych przez demokrację już tyle lat. Ten pomysł musi się udać."
...
....cd historii z Gabinetu Prezesa: Projekt PJN - koszmar powraca
----------------------------------------------------------------
więcej wpisów na blox i onet - zapraszam
Inne tematy w dziale Polityka