nocri nocri
205
BLOG

Raport pod presją ...wyborów.

nocri nocri Polityka Obserwuj notkę 3

Sejmowa komisja śledcza d/s "nacisków" nie specjalnie mnie interesowała. W zasadzie od legendarnej komisji poszukującej Grupę Trzymającą Władzę każda następna była już tylko cyrkiem na bardzo kiepskim poziomie i  w żadnej nie urodziło się nic co by mogło zmienić nasz kraj.Praktycznie tylko pierwsza komisja dała jakiś pozytywny efekt.


Komisja ds Lwa Rywina wysadziła rządy Millera a całą postpezetpeerowską pseudolewicę usadziła w oślej ławce polskiej polityki na lata. Komisję Nałęcza , Ziobry i Rokity oglądałem jak polski serial kryminalny. Przesłuchania Adama Michnika czy Czarzastego wywoływały u znacznej części polskiego społeczeństwa spore zainteresowanie. Niektóre zdania które słyszeliśmy podczas obrad komisji stały się kultowymi zwrotami na miarę "Misia".  Wypowiedzi Renaty Beger do dziś budzą wesołość a mądrości Anity Błochowiak czy pana Lewandowskiego powalały. W tym wielkim polskim serialu trafił się nawet wątek miłosny gdy próbowano zeswatać posłankę SLD z młodym i walczącym z błyskiem w oku posłem Ziobro. Mogliśmy oglądać ewolucję poglądów profesora Nałęcza który z biegiem obrad przesuwał stołek w kierunku duetu szeryfów Ziobry i Rokity. Uwierzcie lub nie ale w pewien sposób fascynowała mnie praca owej komisji mimo tego , że pełno w niej było nieprofesjonalizmu , politycznej gry i horendalnych głupot. Jednak swoją pracą pokazała , szczególnie komuś kto był na bieżąco , pewne mechanizmy które od lat psuły i pewnie psują polską scenę polityczną do dziś.

Zeznania osób oskarżanych o spowodowanie zmian w ustawach dotyczących środków masowego przekazu łatwo można było ocenić i wyciągnąć stosowne wnioski. Obserwując pracę KRRiTV , jej wydziałów i ludzi bezpośrednio powiązanych z lewicowym biznesem można było zauważyć wszystkie nieprawidłowości które rozwalały polską rację stanu. Komisja Rywina miała swój medialny sukces i co jak co ale również  wymierne korzyści. Społeczeństwo zobaczyło jak nad ich głowami swoje machloje układają i realizują ludzie których owe społeczeństwo wybrało jako elitę.  Wszystkie kolejne komisje miały w zasadzie już tylko jeden cel - osiągnąć medialny sukces poprzedniczki i wylansować polityków zgromadzonych w Sali Kolumnowej sejmu. Komisja d/s śmierci Barbary Blidy była oczkiem  w głowie SLD które by chętnie zemściło się na prawicowych rządach z lat 2005-2007. Raport Ryszarda Kalisza  nie pozostawiał więc na członkach tamtego rządu suchej nitki a wnioski w nim zawarte miały jeden cel - utopić PiS. Jednak mimo szczerych chęci posła Kalisza na drodze do całkowitego zaciśnięcia  byłym ministrom rządu Kaczyńskiego politycznej ciasnej pętli na szyję stanął poseł PO Czuma. Ku zaskoczeniu wszystkich.

Wydawać by się mogło , że tuż przed wyborami atrakcyjne by było dla partii rządzącej pociągnąć temat nacisków i razem z Kaliszem walnąć w PiS z drugiej strony. Rozsądek Czumy jednak na to nie pozwolił. Skoro się nie da udowodnić bezspornie - bezsensem jest tworzenie wirtualnych szubienic dla byłych władców IV RP. Trudno by było się z posłem Czumą nie zgodzić. Skoro nie ma konkretnych i twardych dowodów bezsensem by było się wychylać jak choćby poseł Kalisz ze swoim projektem raportu w/s śmierci Blidy.

...trzeba być totalnym ignorantem i ślepcem by w rządach PiS w latach 2005-2007 nie widzieć rażących  nieprawidłowości i politycznego parcia na organy które z reguły winny być odpolitycznione. Przewodniczący Czuma miał  zapewne chęć nie ośmieszyć swojej komisji w oczach ludzi stawiając zarzuty a nie potrafiąc ich udowodnić materialnie. W przypadku komisji d/s Lwa Rywina nie udowodniono istnienia Grupy Trzymającej Władzę która z pomocą "lub czasopisma" próbowała wykręcić niezły numer na medialnym rynku , mimo że wszystko na takie działanie i istnienie takiej grupy wskazywało. W przypadku komisji d/s nacisków jest podobnie. Wszyscy wiemy jak było , bo obserwując scenę polityczną widzimy więcej niż przeciętny Kowalski , lecz próba udowodnienia pewnych zachowań i procesów jest trudna. Zbyt trudna.


Nie udała się jednak posłowi Czumie racjonalna gra raportem - inni posłowie PO postanowili  materiał zgromadzony wykorzystać i forsują poprawki ,które by jednak przekaz medialny z obrad komisji zmieniły. Nacisków nie było ale była presja - tak pokrótce można określić pomysły posłów zasiadających w komisji z ramienia PO. Nie podoba mi się zdecydowana reakcja Czumy w końcowym raporcie która dokumentnie wybiela takich ludzi jak były minister sprawiedliwości ale nie podoba mi się także reakcja posłów PO którzy próbują na raporcie jeszcze coś politycznego ugrać. Na tym polu żniw już nie będzie bo zboże zgniło ... pytanie więc brzmi czy raport z działalności komisji powstaniepod presją ... wyborów ? Mam nadzieję że nie a Platforma ogarnie ten drażliwy temat i nie będzie z siebie robić dziecinnych amatorów.

 

 kliknij i promuj :)

pozdrawiam

------------------------------------------------------------------

więcej wpisów : 

Przemyślenia z drogi...

nocri
O mnie nocri

Nocri was there: Sekcja informacyjna: Google

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (3)

Inne tematy w dziale Polityka