"Co do zarzutów Kaczyńskiego, mam jedną uwagę. Gdyby członkowie Antify uciekali przed policją od drugiej strony Nowego Światu to zapewne schroniliby się w „Barze Kawowym Piotruś” a nie w „Nowym Wspaniałym Świecie”. Czy wówczas Kaczyński też doszukiwałby się politycznych kontekstów i demaskował „zakamuflowaną opcję niemiecką”?" - olejniczak.salon24.pl
Co jak co panie Wojciechu ale niech pan nie ściemnia. Odpowiedzialność za wydarzenia w stolicy ponoszą tak samo środowiska skrajnej prawicy jak i skrajnej lewicy. Bzdury o tym że niemieccy debile-lewacy schronili się w siedzibie "Krytyki" z powodu jej bliskości są wręcz śmieszne i nie przystoją komuś kto ma się za polityka europejczyka. "Bujać to my a nie nas" - chciałoby się rzec gdy czyta się podobne bzdury.
Wizyta niemieckich-debili lewaków była z góry i z rozmysłem zaplanowana. Policja kilkakrotnie sprawdzała autokar wiozący zadymiarzy nie znajdując nic co wczoraj mieli w rękach. Skąd więc cały sprzęt na ich wyposażeniu ? Niemieccy-debile lewacy biegli do miejsca zbiórki jak ćmy do światła więc na 99% jestem pewien, że trasę ewakuacji mieli wyuczoną.
Dlaczego piszę niemieccy-debile lewacy ? Z prostej przyczyny. Sprowadzeni do wywołania zadymy z polskimi neonazistami i kibolami, którzy mieli wziąć udział w Marszu Niepodległości czy to się organizatorom podobało czy nie, nawet nie byli wstanie rozpoznać swoich przeznaczonych przeciwników i zaatakowali bogu ducha winnych manifestantów z zupełnie innej bajki. Gdy patrzę na "rozkominowane" twarze owych niemieckich-debili lewaków jak przyciśnięci do muru przez policję próbują wbić się do lewackiego lokalu to pusty śmiech mnie ogarnia.
Ten sam śmiech ogarnia mnie gdy widzę drugą stronę odpowiedzialną za ten stan rzeczy gdy próbuje winę za zadymę skierować na Premiera i władze Warszawy. Jeśli do władz ratusza można mieć jakikolwiek problem - bo w zasadzie pani Gronkiewicz wbrew prawdopodobnemu wyrokowi w Strasburgu mogła taką kolorowo-pokojową lub oenerowską manifestację zablokować , to o co można mieć pretensje do rządu ? O w zasadzie sprawną akcję policji , która mimo błędów taktycznych wskazanych przez ekspertów nad zadymą w miarę panowała ? Próba zwalenia winy na władze upubliczniana przez prezesa Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobro jest niepoważna ale co można wymagać od mało poważnych polityków. Prezes Kaczyński wprost za całe zajście wini Donalda Tuska oraz 100 niemieckich-debili lewaków. To śmieszne zważywszy że owi lewicowi niemieccy debile zostali wyeliminowani już na początku wydarzeń i dodatkowo nawet nie dali rady się z Marszem Niepodległości spotkać bo sobie ich pomylili z aktorami grającymi żołnierzy Piłsudskiego :D
...podsumowując cały wczorajszy dzień powiem tak. Kamil Durczok z TVN może sobie próbować wczorajsze wydarzenia ubrać do poziomu klęski narodowej i porażki władz publicznych jednak rzeczywistości nie zaczaruje. Więcej strat w stolicy przyniosły prawdopodobnie ostatnio zadymy na manifestacjach związkowców a więcej rannych jest na niejednym meczu nawet III ligowych. Chyba , że klęska narodową są dwa spalone wozy TVNu i nad tym tak pan Kamil ubolewa najbardziej. Winni za wydarzenia są politycy , osobistości medialne i publiczne, które swoimi twarzami i działaniami wspierają od 2 lat element skrajny naszej polskiej rzeczywistości. Politycy lewa i prawa dla których nie ma znaczenia że firmują swoim honorem ludzi którzy Polską jako taką mają głęboko w analu. Ludzi, dla których zadyma to jedyna fajna rzecz podczas narodowego święta Niepodległości. Ot i cała prawda o zadymie z 11 listopada.
kliknij i promuj
pozdrawiam
------------------------------------------------------------------
więcej wpisów :
Przemyślenia z drogi...
Inne tematy w dziale Polityka