nocri nocri
414
BLOG

List do członków ... refleksja...

nocri nocri Polityka Obserwuj notkę 0

Szanowni Państwo, Koleżanki i Koledzy!

JA ... Wasz Prezes i duchowy przywódca Naszego Wielkiego Katolickiego Narodu tylko chwilowo odsunięty od władzy przez politykiera marnego , tchórzliwego i oportunistę wszechczasów NIE JESTEM WINNY TEMU ŻE PRZEGRALIŚMY !

...winny jest:

1. Ziobro
2. Kurski
3 ...i jakaś św. Katarzyna

Uważam , że jesteśmy formacją "..., która domaga się w Polsce dobrze funkcjonującej, nie fasadowej, demokracji i pełnej praworządności, tzn. m.in. rzeczywistej równości obywateli wobec prawa i rzeczywiście wolnego rynku. Jesteśmy partią, która nie godzi się na istniejący zarówno w sferze życia publicznego, jak i społecznego oraz gospodarczego system przywilejów i nieuprawnionej dystrybucji dóbr."  ...a powyższe wartości opisuje świetnie moja stara maksyma...

"Gdybyśmy przyjęli założenia czysto moralne, to byśmy nigdy niczego nie mieli" ... i tego się trzymajmy. Jacek Kurski zapewne by tego się  trzymał i byłby "...konsekwentny w odzyskiwaniu dla ludzi PiS urzędu po urzędzie, przedsiębiorstwa po przedsiębiorstwie, agendy po agendzie. Odzyskamy te miejsca, których obsada zależy od państwa. PiS musi tam rządzić. Trzeba jasno powiedzieć, że 16 miesięcy po wygranej PiS żaden działacz czy zwolennik naszej partii, który wykrwawiał się w naszych kampaniach wyborczych, nie może cierpieć głodu i niedostatku. Ci ludzie muszą w satysfakcjonujący sposób przejąć władzę w części sektora podlegającej rządowi"

Tak więc moi drodzy ... zostaliśmy po raz 6 zaszczuci przez wrogie nam media. Cóż z tego , że to Zbyszek Ziobro w zespół z Naszym Dziennikiem rozpętał rozłamową burzę - to przeklęty TVN i reszta establiszmentowych ośrodków medialnych temat pociągnęła i rozwinęła. Naród nie miał prawa dowiedzieć się o naszych problemach - miał słuchać i czytać o problemach Tuska i Schetyny. Problemy PiS winny zostać w kolegium politycznym i na łamach ND , którego czytają Prawdziwi Polacy których nie da się zmanipulować tak jak widzów TVN i Polsat.

...

listu dostępnego na blogu Salon24 nie wiele wynika i specjalnie nie wiele więcej się po nim spodziewałem. Nie ma w zasadzie żadnej refleksji Prezesa nad tym gdzie tkwi rzeczywisty błąd tego środowiska. Pisze się o rozłamach , św. Katarzynach i innych bzdurach - problemem prawicy od lat jest wiązanie się ze środowiskami które mają naturalną zdolność do wywoływania w społeczeństwie odruchu wymiotnego.

Środowisko Radia Maryja - wywołuje zrozumiałą alergię u 3/4 społeczeństwa. nie z powodu religijnego przesłania która tam znajdziemy ale z powodu zaangażowania się samego twórcy w polityczną grę i to grę na najniższym z możliwych sposobów. Jad i nienawiść wylewająca się z politycznych audycji tej stacji powoduje że katolik , wiara , religijność nie kojarzy się społeczeństwu z miłością , Chrystusem , przykazaniami , nauką Jana Pawła II i wieloma pozytywnymi aspektami religijnego życia które mimo tego że jestem ateistą szanuję i często biorę udział w dyskusjach na ich temat. Środowisko Radia Maryja społeczeństwu kojarzy się jedynie z antysemickimi wybrykami południowo-amerykańskiej części Polonii z Janem Kobylańskim i całym tym USOPAŁem. Środowisko to kojarzy nam się ze zdewociałymi pełnymi nienawiści twarzami starszych ludzi spod wzgórza Jasnej Góry atakujących wściekle "obce" ekipy telewizyjne mające rzekomo na celu sianie zamętu. Środowisko to kojarzy się z totalną bezradnością hierarchów Kościoła Katolickiego na wszystkie wybryki twórcy radia które polskiemu kościołowi przynoszą jedynie wstyd i sromotę.

Środowisko kiboli  - również idealnie wpasowywuje się w odrzucające od PiS odruchy. Kibic - postać barwna lecz ich cechy nie powinny  stawać się wzorem do naśladowania. Skoro próbowano różnego rodzaju zadymy podpiąć pod patriotyzm - to naród musiał wyczuć wałek jaki im PiS wciska. Wybaczcie ale bieganie za lewakiem z kawałkiem polskiej flagi i rzucaniem kamieniami w "niemieckie" media nie są objawem żadnego patriotyzmu  lecz objawem albo psychicznej choroby (gdy ktoś wierzy w to że tymi czynami staje się patriotą) albo czarnego poczucia humoru ...i to bym obstawiał jako były już kibol który wie po co jedzie na Cracovię z szalikiem Zagłębia - w życiu bym tego nie nazwał patriotyzmem. Chyba że regionalnym !  :D
Skoro szanowany przez naród pan Romaszewski próbuje w imię politycznej gry wcisnąć Narodowi kit porównując dymiących kiboli do robotników lat 70' walczących o wolność naszą i Waszą niech nie dziwi się Prezes Kaczyński że Społeczeństwo mu nie wierzy a sam stał się od lat liderem tych do których ma Naród najmniejsze zaufanie.

Środowisko GP - idealne wręcz medium na choroby trawienne. Skoro PiS i Prezes w ramach solidarności i łączenia prawicy zaufali Tomaszowi Sakiewiczowi i jego medialnemu księstwu to niech się nie dziwią że Naród nie zaufał im.

Środowiska związkowe -  Solidarność była cudem. Cudem który połączył robotników , inteligentów , studentów i zwykłych ludzi. Można zrozumieć, że nie jeden polityk na bazie tej legendy chciałby zbudować też swoją. Naród jednak nie da się oszukać z dwóch powodów. Sam Prezes ma z prawdziwą "Solidarnością" i walką niepodległościową nie wiele wspólnego, a drugi powód to taki, że to środowisko zostało poddane przez lata specyficznej degeneracji postaw. "Solidarność" lat 80 to nie AWS 90 czy Związek Zawodowy XXI już wieku. Solidarność zmieniła się w Naszość. Tylko my i nasze sprawy . Czy Solidarność walczy o prawa pracowników ? Poczytajcie Fiatowca jak związki walczą o pracowników na firmowych imprezach. Spójrzcie na firmy handlujące długami kopalń i kto zasiada(ł) w ich zarządach. Czy związkowiec Solidarności walczy z nieludzkimi warunkami pracy w prywatnych zakładach pracy ? Nie , związkowiec walczy w Państwowych i to do czasu aż mu zarząd firmy zapewni godne warunki do sprawowania swoich "związkowych" funkcji.
Związał się PiS i Prezes z "Nowoczesną " Solidarnością ? To niech się nie dziwi że naród mu pokazał środkowy paluch po raz kolejny.

Środowiska skrajnie prawicowe - skoro akceptuje iż patriotyczny skądinądmarsz organizują ludzie związani z ONR , NOP i podobnymi środowiskami które wyrosły na kompostowniku polskiego nacjonalizmu i szowinizmu narodowego nie powinno się dziwić gdy Naród nie kupuje tego wsparcia. Społeczeństwo znające historię tak współczesną jak i nie tak odległa nie nabierze się na słodkie patriotyczne słowa gdy wydobywają się z ust ludzi dla których wielu złych ludzi staje się bohaterami.

Podsumowując ciut przydługą refleksją na temat listu człowieka, który nie wiele już znaczy w polityce polskiej. Prezes w swojej megalomanii nawet nie był wstanie zauważyć prostych sygnałów dawanych mu przez jego własne środowisko. Sygnałów które w liście opisywał jako "rozłamy" - to nie były rozłamy to była ucieczka ludzi mających jakieś  idee od człowieka chorego wiarą w swoją nieomylność. Od człowieka na którym się poznali i zrozumieli że z nim nie zdziałają nic w temacie budowy na miarę prawicy XXI wieku.

 kliknij i promuj

pozdrawiam

------------------------------------------------------------------

więcej wpisów : 

Przemyślenia z drogi...

nocri
O mnie nocri

Nocri was there: Sekcja informacyjna: Google

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka