Apeluję z tego miejsca do Jarosława Kaczyńskiego by wreszcie się określił w sprawie Unii Europejskiej a także by przybliżył nam historyczne zasługi tak jego jak i jego środowiska w walce niepodległościowej w okresie tak trudnym i niebezpiecznym jak Stan Wojenny wprowadzonym 30 lat temu na terenie naszego kraju.
Apeluję również by porzucił żenujące i ośmieszające nasz kraj działania mające na celu wytworzenie w społeczeństwie wrażenia , iż działalność ministra spraw zagranicznych w rządzie Donalda Tuska jest działalnością porównywalną do tych sprzed 30 lat. Radosław Sikorski tak jak i pan Kaczyński chce silnego europejskiego supermocarstwa porównywalnego do Stanów Zjednoczonych. Pan Kaczyński idzie w swej wielkoeuropejskiej idei o krok dalej - europejska armia jest takim krokiem. Tak więc czy osoby stawiające Radosława Sikorskiego w kolejce do Trybunału Stanu nie powinny także prześwietlić choćby słów Prezesa z Krynicy z września tego roku ?
"Stworzenie wspólnej armii przez UE dałoby Brukseli status supermocarstwa porównywalnego z Waszyngtonem.Chcę, by Europa była supermocarstwem. Jestem eurorealistą i popieram silną Europę, zwłaszcza w aspekcie polityczno-militarnym " - eubusiness.com
Nie godzę się na kolejną polityczną hucpę antyrządową mająca na celu wywołać jedynie kolejne zamieszanie i rwetes medialny wokół pikującej w dół i rozpadającej się partii. Nie godzę się na to by nazwiska pomordowanych bohaterskich górników z "Wujka", setki a wręcz tysiące internowanych i represjonowanych przez peerelowskie władze stały się po raz kolejny zaczynem pod specyficzny pisowski czarny chleb nienawiści do zmian , które dzięki ich ofiarności w Polsce nastąpiły. Nie godzę się na przyklejanie znaczków bohaterów walki o niepodległość osobom , które nawet przez władze nie zostały uznane za warte internowania i odosobnienia.
Dość zakłamywania rzeczywistości grudniowych mroźnych nocy i tego wszystkiego co się po owych wydarzeniach działo by zakwitnąć wolnością , prawdziwą suwerennością i europejskim spokojem już tyle lat.
Jestem patriotą ... i nie będzie mnie tam gdzie sobie tego życzy ktoś kto nie potrafi nawet jasno i klarownie określić własnych poglądów na rzeczywistość. Będę tam gdzie działy się rzeczy ważne i gdzie prześladowani byli ludzie oddani dla tego kraju ... dla tego Narodu. Tam uczczę rocznicę wprowadzenia Stanu Wojennego i pochylę głową nad bohaterstwem tych co w nim zginęli oraz tych , którzy wycierpieli się z rąk komunistycznych siepaczy w peerelowskich politycznych więzieniach. Tam będę.
kliknij i promuj
pozdrawiam
------------------------------------------------------------------
więcej wpisów :
Przemyślenia z drogi...
Inne tematy w dziale Polityka