Czytam sobie dziś , że Naczelna Izba Lekarska ma zamiar zadziałać na złość politykom i jak to się wyraził jej prezes:"Jeżeli nasze postulaty nie będą uwzględniane, protest powróci ze zdwojoną siłą, a politycy utracą resztki zaufania" - za gazeta.pl
Czytam sobie i nie mogę się nadziwić problemom jakie politycy i lekarze mają z czymś co już dawno zostało teoretycznie rozwiązane. Wystarczy wrócić do kilku pomysłów , które się na Śląsku i Zagłębiu świetnie się sprawdziły. Trochę je udoskonalić i przenieść na cały kraj - bez zbędnych wysokich kosztów z potencjalnie potężnymi oszczędnościami. Jeśli Kasy Chorych były chore jak to się popularnie deprecjonowało reformę premiera Buzka to NFZ jest już praktycznie zimnym trupem.
RUM - system widmo który jako tako zadziałał jedynie na Śląsku i Zagłębiu. Od 1996 roku w Ministerstwie Zdrowia gdy pojawił się słuszny pomysł elektronicznego systemu , który rozwiązałby sporo finansowych problemów mija już 16 lat ! 16 lat totalnej beztroski i braku jakiejkolwiek chęci polityków do poprawienia czegoś co przy okazji każdej kampanii wyborczej , mobilizuje politykierów wszelakiej maści. Niestety mobilizuje jedynie na okres przedwyborczy - tuż po dniu wyborów zostaje jak było. RUM jest świetnym przykładem klasycznej polskiej bezradności gdy chodzi o sprawy ważne i konieczne. Jako naród nie jesteśmy zdolni do podejmowania prawdziwych wyzwań i nie jesteśmy wstanie wymagać od naszych przedstawicieli rzetelności i realizacji tego co nam obiecują. Polacy są w tej dziedzinie całkowitymi impotentami - potrafią zaledwie wybrać i narzekać. Po czterech latach znów wybrać i dzień później znów narzekać. To potrafimy świetnie , wręcz wzorcowo. Gdyby "tumiwisizm" można było sprzedawać - stalibyśmy się światową potęgą w eksporcie tej przypadłości.
Rejestr Usług Medycznych oprócz rejestracji wszystkich danych dotyczących naszego ubezpieczenia i leczenia oferować miał elektroniczną kartę z pomocą której moglibyśmy bez problemowo realizować wszelkiego rodzaju recepty i inne usługi związane z naszym zdrowiem. Dzięki RUM Minister Zdrowia miałby szczegółowe dane na temat usług medycznych wykonywanych w naszym kraju. Świetną bazę statystyczną do opracowywania koszyka świadczeń medycznych. Dzięki RUM zniknęły by z przychodni dusze pacjentów- widmo, na których nieuczciwi lekarze dorabiają się setki milionów złotych okradając w banalny sposób wspólną kasę, która na dziś nazywa się NFZ.
RUM działa świetnie i przynosi oszczędności jedynie na Śląsku i Zagłębiu gdzie Andrzejowi Sośnierzowi udało się reformę przeprowadzić od początku do prawie końca. Niestety - lobby lekarskie i ich przedstawiciel w rządzie Millera (SLD) dzięki udanej akcji sabotażowej i ponownej centralizacji władzy nad służbą zdrowia w rękach jednego ministra Łapińskiego, projekt RUM wysadziło z planów reform w Polsce. System na Śląsku i Zagłębiu pozbawił oszustów w fartuchach możliwości "dorabiania" sobie do pensji i był w związku z tym ziarnem soli w ich oku. Andrzej Sośnierz został oskarżony o podejmowanie decyzji działających na szkodę państwa . Postawiono mu śmieszne zarzuty dotyczące produkcji kart magnetycznych i zrobiono wszystko by całość reformy Buzka (AWS) wyrzucić na śmietnik. W zamian stworzono idiotyczny system oparty na NFZ i centralnym sterowaniu. Reforma o nazwie Kasa Chorych odebrała politykom sporą część możliwości wpływania na służbę zdrowia. System Sośnierza odebrał lekarzom i pacjentom możliwość nieuczciwego wykorzystywania środków publicznych przeznaczonych na służbę zdrowia. My jako społeczeństwo nie potrafiliśmy dojrzeć do zalet tych zmian i pogoniliśmy w wyborach ludzi , którzy chcieli dobrze wstawiając w to miejsce nieudaczników , ludzi słabych i skorych do finansowych nadużyć. Sami jesteśmy więc sobie winni tego iż system, który mógł pomóc uleczyć naszą Służbę Zdrowia , został zawieszony i prawdopodobnie nawet nie istnieje w planach nowego ministra. Mam nadzieję że nowy minister jednak zapozna się projektem RUM. Mam nadzieję że zwróci się do Andrzeja Sośnierza i ponad podziałami spróbują coś zrobić w kierunku realizacji tego projektu bo uważam że warto. Mam nadzieję że 16 lat to wystarczając o długo by politycy zrozumieli że problem Służby Zdrowia nie polega na braku środków tylko na ich uczciwym wydawaniu. Jedynie RUM może stworzyć kontrolę i rzeczywisty parasol ochronny nad naszymi pieniędzmi które w nie małej składce co miesiąc odprowadzamy do wspólnej Kasy. Kasy Chorych.
...a narwanemu panu , który planuje mścić się na politykach i w ramach anarchistycznych działań lekarzy pogłębiać chaos w polskiej służbie zdrowia aby przemyślał parę spraw i nie robił z siebie idioty na forum społecznym. Recepty lekarze wypisują od lat - to należy do ich pracy i jeśli nie potrafią , nie chcą lub nie mają zamiaru uczciwie swojej pracy wykonywać niech zrezygnują z zawodu który oprócz pieniędzy i wykształcenia wymaga także sporo zdrowego rozsądku i specyficznego powołania.
Historia projektu RUM 1996-2008 – kliknij i sprawdź jak Polacy udowadniają swoją bezradność w prostych wydawałoby się sprawach.
kliknij i promuj
pozdrawiam
------------------------------------------------------------------
więcej wpisów :
Przemyślenia z drogi...
Inne tematy w dziale Polityka