Emerytalna solidarność

Jak wszyscy to wszyscy. Ciekaw jestem czy według mnie ciut spóźniona kampania edukacyjna rządu w temacie późniejszych emerytur da radę przekonać Polaków do czegoś co stało się już rzeczywistością. Powiem szczerze że ostatni spot dotyczący dłuższej pracy także tych grup, które od lat były w Polsce uprzywilejowane jest mocny sam w sobie. Chyba pierwszy raz jakikolwiek rząd tak głośno postanowił dać znać, że z tym jest coś nie w porządku.

We wpisie "Zbawienny kryzys" podałem kilka ważnych według mnie spraw które powinni rządzący rozważyć na fali kryzysowego znieczulenia społeczeństwa.

Od rządzących oczekuję odważnych decyzji w sprawach które od lat są solą w oku polskiej racji stanu:

1.Rozprawienia się z systemem przyznawania rent osobom nieuprawnionym (...)
2.Rozprawienia się z nieuprawnionym finansowaniem rolniczych świadczeń przez resztę społeczeństwa w ramach dziwnego tworu zwanego KRUS. (...)
3.Rozprawienia się z nieuprawnionym systemem przywilejów emerytalnych. (...)
4.Rozprawienia się z niekontrolowanym od lat systemem świadczeń zdrowotnych które są główną przyczyną zapaści
służby zdrowia. (...)
5.Rozprawienia się z nieściągalnością mandatów i kar. (...) - czytaj więcej

Strach przed kryzysem, upadkiem, bankructwem to świetny motywator do koniecznych zmian. Czeka też sporo innych patologii w Polskim systemie gospodarczym i społecznym. Czy Donald Tusk ma siłę by owe zmiany wprowadzić ? Powiem szczerze, że nie mam pojęcia. Druga kadencja tego rządu tworzy wrażenie wystraszonej tym czego nie zrobiono w pierwszej i przerażonej tym co w tamtej spartolono. Wychodzące co rusz błędy jak na przykład kolejna afera w służbie zdrowia - czytaj leki onkologiczne, a raczej ich brak - nie dają specjalnej nadziei na to, że rząd podejmie rzeczywiste wyzwanie i wprowadzi konieczne zmiany. Niestety łatwość z jaką potrafią rozprawiać się z największą partią opozycyjną nie robiąc nic szczególnego ten brak nadziei jedynie potęguje. Rzeczywiście mają rację ci którzy twierdzą, że dopóki konflikt z PiS będzie dawał rządzącym łatwe zwycięstwa na froncie medialnym nikt specjalnie się nie będzie kwapił do prawdziwej walki o Polską rację stanu.

Mam nadzieję jednak, że to co w poniższym spocie serwuje nam PRownia rządu zostanie spełnione. Mam nadzieję, że nie jest to czcze gadanie tylko po to by wyszykować kolejną pułapkę dla Jarosława Kaczyńskiego i wspierającego go w tej sprawie związku zawodowego.