Kto by się spodziewał, że ten dzień nadejdzie? Tak by zaczął pewnie swoją następną już powieść nomen omen Król...Stefan Król. Królem jest bezsprzecznie. Wydał 67 powieści, 20 opowiadań, 22 komiksy nawet jeden scenariusz. Na podstawie jego twórczości nakręcono ponad 112 filmów w tym takie hity jak Carrie, Miasteczko Salem, Lśnienie, Dzieci kukurydzy, To, Misery, Skazani na Shawshank, Kosiarz umysłów, Zielona mila, Sekretne okno, Pokój 1408, Mgła, Mroczna wieża i wiele, wiele innych hitów kinowych.
Napisano około 1500 prac dyplomowych opartych o twórczość Kinga.
King jest lubiany za swoją wnikliwość w szczegóły, kontynuacje introspekcji; wiele powieści, które z pozoru wydają się niezwiązane ze sobą, łączą drugoplanowi bohaterowie, fikcyjne miasta, albo odniesienia do wydarzeń z poprzednich książek.
Stephen King ma bardzo prosty przepis, jak zostać dobrym pisarzem: „Czytaj cztery godziny dziennie i pisz cztery godziny dziennie. Jeśli nie masz na to wystarczająco dużo czasu, to nie oczekuj, że będziesz dobrym pisarzem”. King znalazł również definicję talentu pisarskiego: „Jeśli piszesz coś, za co ktoś daje ci czek, jeśli pomyślnie spieniężysz czek i płacisz tymi pieniędzmi rachunek za prąd, to można powiedzieć, że jesteś utalentowany”
Stephen nie był również wolny od typowych ludzkich słabości jak alkohol i narkotyki. Wiele jego powieści napisanych jest na pewno po pewnej dawce tych używek choćby Sekretne okno w którym pisarz, alkoholik pisze w pijanym widzie. Mrocznych tematów jego twórczości niektórzy dopatrują się w zdarzeniu jakiego był świadkiem młody Stephen. Na jego oczach pod kołami pociągu zginął jego kolega.
W 1999 roku Stephen wracał do swojego domu po standardowym pobycie w pobliskim Pubie. Jak to po pubie Stephen był mocno wstawiony. Szedł poboczem drogi kiedy został potrącony przez samochód kierowany przez pracownika budowlanego Smitha. Z informacji oficjalnych podawanych w mediach King szedł chodnikiem, ale sam King napisał o tym wydarzeniu stwierdzając, że nie za bardzo pamięta co się stało, ale na pewno wracał z pubu i szedł poboczem drogi. Zatem Smith potrącił go tak poważnie, że King zapadł w śpiączkę i przeszedł 5 operacji. Już nigdy nie powrócił do pełni zdrowia. Od tamtego czasu znacznie ograniczył alkohol. Co do innych używek nic na ten temat nie wiadomo.
Jak to u Kinga nawet to wydarzenie może stanowić kanwę jego opowiadania. Samochód którym Smith potrącił Kinga został kupiony przez jego agentów za 1500 dolarów tylko dlatego, żeby nie został sprzedany na aukcji. Potem został zmiażdżony pod złomową prasą. King w wielu swoich późniejszych powieściach, ale i wcześniejszej wpisuje w treść wypadek samochodowy. Co do sprawcy wypadku Bryana Smitha to jak z powieści Kinga umiera po przedawkowaniu leków dokładnie w dzień urodzin swojej ofiary czyli 21 września 2000 roku.
Mimo swoich 74 lat Stephen King jest cały czas niezwykle twórczy i płodny. W tym roku wydał następne swoje dwie powieści Później i Billy Sammers. Czekamy na ekranizacje.
100 LAT KRÓLU!!!
