nolas nolas
590
BLOG

Żełeński idzie na wojnę

nolas nolas Gospodarka Obserwuj notkę 11
Czy na Ukrainie faktycznie jest wojna czy to konflikt między oligarchiami wpływającymi na światowy rynek?

Najpierw dwa słowa o tym czym zaczyna się każda wojna czyli o mobilizacji. 

Mobilizacja – przejście sił zbrojnych państwa z etapu pokojowego na organizację stanu wojny, przekształcenie gospodarki pokojowej w gospodarkę wojenną oraz dostosowanie administracji państwowej dla potrzeb wojny. Od daty rozpoczęcia mobilizacji oblicza się czas na osiągnięcie całkowitej lub częściowej gotowości do działań.

Czy Ukraina w związku z wojną z Rosją ogłosiła powszechną mobilizację dla wszystkich mężczyzn w wieku poborowym?....NIE

Czy Ukraina w związku z wojną z Rosją przekształciła całkowicie swoją gospodarkę pokojową w wojenną?...NIE

Czy Ukraina w związku z wojną z Rosją dostosowała całkowicie swoją administrację Państwową dla potrzeby wojny?...NIE

Zatem jaka to jest wojna między dwoma Państwami, jeśli nie zostały przez Ukrainę i Rosję spełnione te trzy główne zadania wojenne? Ba nawet jedno z nich nie zostało spełnione. 

Jaka to jest wojna, jeśli po polskich drogach, miastach, dzielnicach, centrach handlowych codziennie kursuje tysiące młodych Ukraińców z uśmiechem na ustach? Jaka to jest wojna jeśli w centrum Lwowa w wieczór sobotni w dyskotekach, pubach i restauracjach bawi się w najlepsze tysiące ludzi? 

Jaka to jest wojna, jeśli codziennie na Ukrainę ściąga się zza zachodniej granicy tysiące samochodów na lawetach i tony towarów na handel? 

Jaka to jest wojna, jeśli setki Ukraińców, którzy powinni bronić swojej ojczyzny siedzą w samochodach ciężarowych po obu stronach granicy nie wożąc bynajmniej pomocy dla walczącego kraju, a towary na handel? 

Jaka to jest wojna, jeśli dla szefa MSZ i prezydenta walczącego kraju ważniejszy jest interes oligarchów wypychających sobie kieszenie pieniędzmi, czerpiących zyski z tysięcy hektarów ziemi uprawianych przez Ukraińców ledwo wiążących koniec z końcem, właścicieli latyfundiów rolniczych w zamian za zażynanie rolnictwa w krajach Unii Europejskiej wysyłających pomoc wartą miliardy dolarów od dwóch lat, a zwykli Ukraińcy nie mają z tego nawet centa? 

Jaka to jest wojna, jeśli przedstawiciele lokalnych Władz wschodniej Ukrainy defraudują pomoc humanitarną wartą 15,2 mln hrywien? 

Jaka to jest wojna, jeśli SBU zatrzymuje celników z obwodów odeskiego i czerniowieckiego, którzy wymuszali od 500 do 700 dol. łapówek za wydanie dokumentów zezwalających na wwiezienie na Ukrainę pomocy humanitarnej dla sił zbrojnych? 

Jaka to jest wojna, jeśli jeden z doradców wiceministra obrony defrauduje środki na zakupy dla sił zbrojnych o równowartości 45 mln dolarów? 

Jaka to jest wojna, jeśli setki tysięcy Ukraińców codziennie przekracza granicę Polską kursując sobie swobodnie w obie strony? 

Dziś dopiero zaczęła się prawdziwa wojna w której uczestniczy Ukraina...wojna handlowa. 

Żełeński się zmobilizował i poszedł na wojnę...z polskimi i unijnymi rolnikami. Obecnie bez żadnych ogródek negatywnie wypowiada się oficjalnie w mediach o Polsce i Polakach mimo tak bezprecedensowej  pomocy jakiej udzieliła Polska i Polacy Ukrainie i Ukraińcom. Tak precedensowej, że świat się zadziwił 4,2 mln uchodźców bez obozów dla nich. Coraz bardziej jednak świat zastanawia się czy to rzeczywiście wojna czy konflikt zbrojny pomiędzy dwoma zorganizowanymi w Państwa grupami przestępczymi walczącymi o swoje wpływy  i zyski finansowe 


nolas
O mnie nolas

Absolwent Wydziału Nauk Społecznych - Politologia, Dziennikarstwo. Studia podyplomowe Uniwersytet Ekonomiczny.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Gospodarka