Rozmawiałem dzisiaj z prawdziwym wyborcą PO. On głosuje zawsze tak samo. Rozumiem, że nie chce on sobie niczego komplikować. Nie ma co do niego startować z jakimś przekonywaniem do innej opcji. Właściwie to jemu PIS nawet nie przeszkadza. Nie interesuje go wcale.
Wyborca PO jest zadowolony, bo jemu żyje się dobrze, chociaż dopuszcza on, że są i tacy, którym jest gorzej. Gdzieś, ktoś, być może. Uważa on, że w kraju wszystko idzie dobrze i że PO rządzi dobrze. Nie ma sensu startować do niego z inną informacją, z raportami niezależnych i międzynarodowych instytucji, z jakimikolwiek argumentami. Odrzuci je z punktu, jako złośliwość i ponuractwo pisowskie. On wie swoje.
Wyborca PO mówi, że jedyne co mu się nie podoba to to, że PIS tak "jedzie na Kościele". To wywołuje jego największy niesmak. Chociaż sam był ministrantem, chodził do kościoła aż do 40-tki... Wygląda on najwyżej na 50-kę, czyli jego odwrót od Kościoła musiał się dokonać w ciągu dziesięciolecia PO. Co prawda przyznaje on, że nie ma nic złego w Kościele, ale... PIS za bardzo się tym Kościołem podpiera. PO by się nie podpierała, jakby mogła.
Słusznie wyborca PO zauważa, że ci "kościółkowi" to główny elektorat PIS. Uśmiecha się i wyjaśnia, że chodzi o tę nienawistną sektę, która urządza "nazistowskie procesje" z pochodniami, agresywnie modli się pod krzyżem, zadaje oszołomskie pytania o Smoleńsk, napada na dziennikarzy na mszach na Jasnej Górze i kompromituje Polskę przed światem. Tak, wyborca PO jest zadowolony, że teraz nas przynajmniej inaczej widzą na świecie. Bo inaczej, czyż nie?
A skąd czerpie on swoją wiedzę? O, on ogląda wszystkie programy! Wszystkie po kolei, na TVN24. Przecież to nie jest jakaś jednostronna stacja, przecież oni dość obiektywnie pokazują innych, nawet PIS. Pokazują ich, prawda?
No to znów sobie trysnąłem jadem!
„Jedenaście dni temu dość mało znany bloger Mieszczuch7 napisał bardzo ciekawą notkę p.t. "Nowy mur - warszawski". Jako pierwszy zauważył on, że dzięki stalowym barierkom Pałac Prezydencki zaczął przypominać warowną twierdzę. Porównał on to do muru oddzielającego Żydów od Palestyńczyków oraz do wysokich płotów, które rozdzielają katolików i protestantów w Belfaście. Później także inni publicyści /n.p. Johny Pollack/ czynili podobne porównania, ale Mieszczuch7 był pierwszy. Jego poprzednia notka o ataku na niezawisłość Rzecznika Praw Obywatelskich też była bardzo interesująca. Warto zaglądać na ten blog.” elig, 28.08.2010
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka